Tydzień z grą Empire: Total War - dzień czwarty

gram.pl
2009/03/05 20:00

Przed Wami czwarty dzień tygodnia z grą Empire: Total War. Dzisiaj przeczytacie o Rosji i Hiszpanii.

Tydzień z grą Empire: Total War - dzień czwarty

Diariusz czwarty opisuje lata 1746-1760. Poniżej prezentujemy interesujący fragment z artykułu Lucasa: "Roku Pańskiego 1754 żałoba w kraju całym nastała, bo po kilku miesiącach choroby Król August przed oblicze Pana został zawezwany. Jako, że w dniach swych ostatnich do rządzenia sił nie miał, ciężar władzy na swe barki wzięła królowa nasza, Ludwika. Po śmierci małżonka swego władzy owej oddać nie zamierzała, co wybitnie przez zabezpieczenie gwardzistami Sejmu zaznaczyła." Zapraszamy do lektury.

GramTV przedstawia:

Komentarze
19
Usunięty
Usunięty
09/03/2009 15:44

>Nie, nie i jeszcze raz nie. Mówiłem, że stosuję leciutką stylizację, bo zrezygnowałem ze stosowania autentycznego języka epoki. Sprawdź co napisałem o Kołłątaju. Nie przekręcaj moich słów, bo w ten sposób nie da się rozmawiać..Sam już nie wiesz co piszesz? Zobacz swoją wypowiedź z 07.03.2009, 20:39:"Ciekawe wnioski. Podałem przykład prawdziwego języka z epoki i przywołałem...">Err... ale recenzja dopiero dziś zostanie opublikowana... Już ją przeczytałeś? Jakim cudem?No i masz sedno sprawy! To miał być tydzień z EMIRE: Total War, a nie Tydzień z Kołłątajem! A właściwiej z dziesiątą wodą po kisielu Kołłątajowym języku...Spodziewałem się, zresztą nie tylko ja, że zobaczę spostrzeżenia z gry, niedociągnięcia do poprawy przy kolejnym patchu, opisu rozgrywki i różnic w porównaniu z poprzednimi wersjami- a to wszystko na gorąco, komentowane jak mecz na żywo. W zamian przez cztery dni miks językowy i opis epoki.To jest strona o grach czy kółko miłośników Kołłątaja? Tak jakby gra traktowała tylko o Polsce - wersja narodowa, czy co?>W którym miejscu? Napisałem przecież przy okazji niehistorycznego władcy, że gra jest grą a nie podręcznikiem historii. Strasznie mnie przekręcasz, albo czytasz co chcesz przeczytać, a nie co ja napisałem...Ja napisałem dokładnie to samo, co powiedziałeś. "Ja oceniłem Twój tekst, który powinien być opisem zabawy, a nie podręcznikiem historii, jak sam mówiłeś”- ostatnie trzy słowa potwierdzają co mówiłeś. TO JEST GRA, więc pisz o grze!Tutaj to Ty "czytasz co chcesz przeczytać nie co ja napisałem...">Skąd Ty w ogóle bierzesz domniemanie o moim "samouwielbieniu" i robieniu "kapliczek ku własnej czci"? Możesz mi to wyjaśnić? Poważnie pytam, chciałbym poznać Twój tok myślenia w tej kwestii...Myślę, że nie trzeba długo wyjaśniać. Zamiast napisać zwięzłą odpowiedź, w stylu "masz prawo do swojej opinii", czy "koncepcja była taka..." zacząłeś atakować mnie. To sprawia wrażenie, iż masz przerost ambicji, niezdrowo podchodzisz do publicznych publikacji, nie umiesz poddać się krytyce. Sam jestem twórcą, w zupełnie innej dziedzinie, co niesie za sobą pewną falę krytyki, do której trzeba przywyknąć.Zamiast bronić swojej tezy zacząłeś atakować określenia których użyłem i zasłaniać się autorytetami. To daje odczucie, że tworzysz kapliczkę, której za nic nie można tknąć. Nie "kąsasz intrygi" z emotikonami, albo za bardzo bierzesz do siebie to co piszę. Ja jestem zwolennikiem własnej interpretacji, poprzez próbę spojrzenia przez pryzmat wielu opinii. Nigdy nie zdaję się na jakiegoś guru.Myślę, że możemy zakończyć tą dyskusję. Chętnie za to porozmawiam o grze, tej czy innych.Mogę pomóc w testowaniu, jak widzisz jestem spostrzegawczy i wyłapuję takich Augustów IV. ;)Nadchodzi dodatek do COH. Z pewnością będzie o czym rozmawiać...Tylko nie zacznij od przypomnienia historii od 39 roku. ;)

Lucas_the_Great
Redaktor
08/03/2009 13:12
Dnia 08.03.2009 o 12:27, DArec01 napisał:

Co do "prawdziwości języka z epoki", to juz przesadziłeś. Mieszasz językiem jak w kotle i usiłujesz wmówić, że to jest super.

Nie, nie i jeszcze raz nie. Mówiłem, że stosuję leciutką stylizację, bo zrezygnowałem ze stosowania autentycznego języka epoki. Sprawdź co napisałem o Kołłątaju. Nie przekręcaj moich słów, bo w ten sposób nie da się rozmawiać.

Dnia 08.03.2009 o 12:27, DArec01 napisał:

A co z opisem gry, którym powinieneś się zając? Pokazaniem słabych i mocnych punktów? Zachowujesz się jak lekarz, który najpierw wystawia diagnozę, a potem dopasowuje objawy! A to chyba nie o to w recenzowaniu chodzi.

Err... ale recenzja dopiero dziś zostanie opublikowana... Już ją przeczytałeś? Jakim cudem?

Dnia 08.03.2009 o 12:27, DArec01 napisał:

Trochę pokory, mniej samouwielbienia i będzie lepiej. Pamiętaj, że nie wszyscy muszą się z Tobą zgadzać. Ja oceniłęm Twój tekst, który powinien być opisem zabawy, anie podręcznikiem historii, jak sam mówiłeś,

W którym miejscu? Napisałem przecież przy okazji niehistorycznego władcy, że gra jest grą a nie podręcznikiem historii. Strasznie mnie przekręcasz, albo czytasz co chcesz przeczytać,a nie co ja napisałem...>a z którego kapliczkę ku własnej czci robisz! Zajmij się opisywaniem gier, bo za to Ci płacę, kupując u was gry!

Dnia 08.03.2009 o 12:27, DArec01 napisał:

Więc mam prawo wymagać i krytykować.

Skąd Ty w ogóle bierzesz domniemanie o moim "samouwielbieniu" i robieniu "kapliczek ku własnej czci"? Możesz mi to wyjaśnić? Poważnie pytam, chciałbym poznać Twój tok myślenia w tej kwestii...

Usunięty
Usunięty
08/03/2009 12:27

Mówiłeś o definicji, więc ją zacytowałem, bez zasłaniania się profesorem.Ja sam czytałem Orwela i nie potrzebuję definicji, żeby wiedzieć o czym mowa.Ktoś tutaj wspominał o Wildsteinie, ale raczej mi Kaczyńskiego przypominasz.Wypowiadając się na forum musisz liczyć się z krytyką, lub ją olać, przecież masz tylu wielbicieli...Co do "prawdziwości języka z epoki", to juz przesadziłeś. Mieszasz językiem jak w kotle i usiłujesz wmówić, że to jest super. A co z opisem gry, którym powinieneś się zając? Pokazaniem słabych i mocnych punktów?Zachowujesz się jak lekarz, który najpierw wystawia diagnozę, a potem dopasowuje objawy! A to chyba nie o to w recenzowaniu chodzi. Ale to Ty się tym zajmujesz, nie ja, więc co ja mogę wiedzieć?Trochę pokory, mniej samouwielbienia i będzie lepiej. Pamiętaj, że nie wszyscy muszą się z Tobą zgadzać.Ja oceniłęm Twój tekst, który powinien być opisem zabawy, anie podręcznikiem historii, jak sam mówiłeś, a z którego kapliczkę ku własnej czci robisz! Zajmij się opisywaniem gier, bo za to Ci płacę, kupując u was gry!Więc mam prawo wymagać i krytykować.




Trwa Wczytywanie