Świat Warhammera Online na koniec grudnia gromadził w sobie 300-tysięczną armię graczy - poinformowali przedsawiciele Electronic Arts. Jest to poziom, którym aktualnie mogą pochwalić się również takie tytuły, jak Eve Online, LotRO czy Everquest II. Pytanie tylko, czy w przypadku dzieła Mythic Entertainment jest się czym chwalić...
Tuż po premierze WAR uzyskał liczbę 750 tysięcy subskrybentów, a producenci gry mierzyli nawet w bazę skupiającą milion graczy. Rzeczywistość okazała się jednak nieco rozczarowująca. Przyszłość gry celnie przewidział za to analityk Arvind Bathia, który jeszcze we wrześniu twierdził, że liczba subskrybentów WAR-a ustabilizuje się na poziomie 250-300 tysięcy. Powinno to zagwarantować roczne przychody dochodzące do 60 milionów dolarów.Z pewnością spadek liczby subskrybentów związany jest z wydanym w listopadzie ubiegłego roku dodatkiem do World of Warcraft, Wrath of the Lich King. Wielu graczy opuściło uniwersum WAR-a właśnie na rzecz lidera rynku masówek. Dzieło Blizzarda osiągnęło już bazę 11 milionów użytkowników płacących abonament.