Można nawet rzec, że Eidos nakazał zwolnić swoich własnych pracowników, wykupił przecież Crystala w 1998 roku. Firma oficjalnie dementuje też, że przyczyną zwolnień było niepowodzenie lady Croft: "zwolnienia podyktowane były redukcją niepotrzebnych stanowisk i daniu szansy Crystal Dynamics na dalszy rozwój", jej przedstawiciel dodaje "słaby wynik sprzedaży to skutek złej sytuacji na rynku finansowym".
Słowa Barringtona Harveya, odpowiedzialnego za działania PR-owe w Eidosie, także nie przysłużyły się wydawcy. Przyznał, że próbował "wpływać" na dziennikarzy, aby ci nie pisali negatywnych opinii na temat nowego Tomb Raidera.Eidos przewidywał, że całkowite wpływu do jego budżetu wyniosą pomiędzy 180 a 200 milionów funtów, natomiast dochód za rok 2008 kształtuje się obecnie na poziomie 160-180 milionów.