Rok 2008 dobiega końca. Według wyliczeń analityka Colina Sebastiana gry sprzedadzą się w nim o 20% większej, niż w roku ubiegłym. Trend ten nie utrzyma się jednak w roku 2009, kiedy przewiduje się spowolnienie. Mamy też zaobserwować mniej premier potencjalnych hitów (mimo to lista wielkich tytułów, mających zadebiutować w przyszłym roku, sporządzona przez Sebastiana, nie prezentuje się wcale skromnie).
Co ciekawe, na liście największych hitów przyszłego roku znalazła się nowa część serii Legend of Zelda. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (wszak uważana jest ona za jedną z najlepszych marek przemysłu gier), gdyby nie fakt, że Nintendo do tej pory nawet nie wspomniało o pracach nad nową odsłoną.
- StarCraft II (Activision)
- Call of Duty: Modern Warfare 2 (Activision)
- DJ Hero (Activision)
- Resident Evil 5 (Capcom)
- Street Fighter IV (Capcom)
- Dante's Inferno (EA)
- Fight Night Round 4 (EA)
- Halo Wars (Microsoft)
- The Beatles (aka Rock Band: Beatles) (MTV/EA)
- Tekken 6 (Namco)
- Zelda (Nintendo)
- Peach (Nintendo)
- Pokemon (Nintendo)
- Disaster: Day of Crisis (Nintendo)
- God of War III (Sony)
- Killzone 2 (Sony)
- Final Fantasy XIII (Square Enix)
- UFC (THQ)
- Grand Theft Auto: Chinatown Wars (Take-Two)
- Borderlands (Take-Two)
- Splinter Cell: Conviction (Ubisoft)
- Fear 2 (Warner Bros.)
