Nie do wiary: Japończycy wolą bardziej Niko niż Sackboya!

Zazwyczaj nie publikujemy podsumowań sprzedaży gier z Japoni, no chyba, że wydarzy się coś naprawdę ciekawego. Zgadnijcie zatem, czy mamy coś dla was interesującego? Tak, zgadliście - firma analityczna Media Crate opublikowała dziś najnowszy ranking sprzedaży z Kraju Kwitnącej Wiśni i wprowadziła nas w niemałą konsternację. Okazuje się bowiem, że japońscy posiadacze PS3 nie oszaleli na punkcie Sackboya, ale... Niko Bellika.

1. 1. [PS3] Grand Theft Auto IV (Capcom) 133 tys. / premiera
2. 2. [NDS] Valkyrie Profile: Toga o Seoumono (Square Enix) 80 tys. / premiera
3. 3. [PS3] LittleBigPlanet (SCE) 52 tys. / premiera
4. 4. [NDS] Pokémon Platinum (Pokémon) 47 tys. / 1 853 400
5. 5. [NDS] Wagamama Fashion Girls Mode (Nintendo) 40 tys. / 117 tys.
6. 6. [NDS] Rhythm Tengoku Gold (Nintendo) 39 tys. / 1 089 000
7. 7.[360] Grand Theft Auto IV (Capcom) 34 tys. / premiera
8. 8. [NDS] Personal Trainer: Walking (Nintendo) 26 tys. / premiera
9. 9. [NDS] Cid to Chocobo no Fushigi na Dungeon: Toki Wasure no Meikyuu + (Square Enix) 26 tys. / premiera
10. 10. [PSP] Monster Hunter Portable 2nd G (PSP the Best) (Capcom) 26 tys./ premiera

Bez żartów - przecież Sackboy to mały, uśmiechnięty nicpoń przy którym można wykorzystać całą swoją wyobraźnię, a Niko to typowy mieszkaniec zachodu, który tylko buja się po mieście i strzela do innych ludzików. Czego ci Azjaci właściwie chcą? Nic bardziej słodszego niż szmacianki z LittleBigPlanet nie przychodzi mi do głowy.

Chociaż w sumie tytuły z 4 i 5 miejsca na liście co nieco tłumaczą...