Brian Jarrard, szef ds. społecznościowych i PR w Bungie, ujawnił, że nowa marka jego studia nie jest w żaden sposób powiązana z Microsoftem. Istnieje zatem szansa, że ten nieujawniony jeszcze projekt pojawi się nie tylko na Xboksie 360, ale także na platformach Sony i Nintendo. Ostatecznej decyzji w tej kwestii jeszcze nie podjęto.
Tym niemniej już teraz prowadzone są działania mające wyłonić najlepszy grunt pod nowe dzieło twórców serii Halo. Jarrard nie ukrywa, że jego ekipa jest mocno przywiązana do Xboksa 360. Właśnie na tej platformie Bungie zrobiło furorę w ciągu ostatnich lat. Wokół konsoli Microsoftu wytworzyła się ponadto społeczność fanów firmy, a to zdaniem Jarrarda niezwykle istotny aspekt.
Przedstawiciel Bungie w bardzo ciepłych słowach odniósł się też do Live'a - usługi sieciowej Xboksa 360. Jak twierdzi, to właśnie ta platforma przyczyniła się do ogromnego sukcesu, jaki odniósł shooter Halo 3. "Niesamowicie jest patrzeć na to, jak dobrze radzi sobie Halo 3 nawet teraz - rok po premierze" - powiedział.
Wciąż zatem musimy czekać na pierwsze doniesienia dotyczące zarówno informacji o samej grze, jak i platform, na których ten tajemniczy projekt ma się pojawić. X360 wydaje się jednak pewniakiem.
