Twórca, znany najlepiej z gwiezdno-wojennego MMO, pracował wcześniej w firmie Spacetime Studios, jak również przy tworzeniu kultowego już Ultima Online. Najbardziej zasłynął jednak z kreowania świata Star Wars Galaxies. To właśnie Freeman stał się twarzą New Game Enhancements - aktualizacji, jaka została przyjęta niezwykle negatywnie przez środowisko fanów gry.
Jeff stał się celem graczy, gdy NGE ujrzało światło dzienne. Mimo, iż jego udział w tworzeniu poprawki nie był zbyt duży, wskutek wielu mniej lub bardziej znanych czynników, to jemu przyszło udźwignąć krytykę, jaka rozgorzała w listopadzie 2005. Trwało to nawet po tym, jak w 2006 roku opuścił szeregi Sony Online Entertainment.
Chciałbym jasno zaznaczyć wszystkim, że to nie sytuacja związana z Star Wars Galaxies doprowadziła go do odebrania sobie życia - powiedział brat Freemana. - W ostatnim czasie miał wiele problemów, zwłaszcza tych czysto osobistych, które doprowadziły go do tego - dodał.
Jeff Freeman miał zaledwie 39 lat. Uroczystości pogrzebowe odbędą się dzisiaj. Rodzinie twórcy składamy wyrazy współczucia. W związku z niewątpliwą tragedią, ale też w odniesieniu do komentarzy, jakie pojawiły się w sieci. Jak się okazuje, wielu graczy nie dosięga jeszcze pewnego etapu intelektualnego i nie potrafi rozdzielić świata gry od rzeczywistości, ciesząc się ze śmierci "zabójcy SWG"...
