Sporki biją rekordy... nielegalnych ściągnięć

Zaitsev
2008/09/14 15:29

[Zaktualizowano] Spore jest jedną z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. Jednak kontrowersje, jakie pojawiły się wokół zastosowanych przez EA zabezpieczeń tego tytułu, zmobilizowały piratów do "protestu".

Jak się okazuje, protest graczy przeciwko drakońskim zabezpieczeniom DRM w Spore nie ogranicza się jedynie do zaniżania ocen tej gry. Do czego są zdolni, pokazali też piraci, bowiem o masowym i nielegalnym jednocześnie ściąganiu najnowszego dzieła studia Maxis napisał nawet portal Forbesa (prywatna nagroda Zaitseva za wyjątkowo ergonomiczny layout strony zorientowany na treść...). Sporki biją rekordy... nielegalnych ściągnięć

Okazuje się, że do czwartku zostało ściągniętych za pomocą sieci P2P ponad 171 tys. pełnych kopii Spore. Jak przyznaje szef firmy Big Champagne, która zajmuje się monitorowaniem sieci torrentowych, jest to niespotykanie wysoka aktywność, nawet jak dla bardzo wyczekiwanej gry. W ciągu pierwszych 24 godzin od momentu opublikowania torrentowych plików zostało rozdystrybuowanych w ten nielegalny sposób co najmniej aż 35 tys. kopii Spore.

Jednym z powodów takiej sytuacji jest z pewnością stosunkowo wysoka cena Spore, ale oprócz tego piraci postanowili zadziałać pod rewolucyjnymi hasłami podciągając kradzież gry pod walkę z "drakońskimi" zabezpieczeniami DRM. Jak się bowiem okazuje, ograniczenia nie kończą się jedynie na limicie 3 instalacji, ale na daną kopię gry można założyć tylko jedno konto w systemie EA.

Jak na to reagują EA? "EA nie zmieniła podstawowego działania systemu ochrony przed kopiowaniem DRM. Po prostu zmieniliśmy metodę z wymogu wkładania nośnika za każdym razem, gdy chce się uruchomić program, na tę z jednorazową aktywacją przez Internet".

Na Amazonie jest już ponad 2 tys. 1-gwiazdkowych recenzji Spore.

GramTV przedstawia:

[Aktualizacja]: Aby było jeszcze śmieszniej - w amerykańskiej instrukcji czarno na białym jest napisane, że na jedną kopię gry można założyć dowolną ilość kont. Tak w rzeczywistości nie jest. Gdy zwrócono na to uwagę na oficjalnym forum Spore, odpowiedź przedstawiciel(a)ki EA piszące(go)j pod nickiem EA_Violet była następująca:

"Ten fragment instrukcji to pomyłka w druku, która zostanie poprawiona w przyszłych wydaniach. Można założyć jedno konto Spore na danym kluczu (...) Wysłał(em)am wasze wskazówki do ekipy odpowiedzialnej za grę ponieważ rozumiem, że chcecie dzielić się tą grą z rodziną".

Czujecie ten zapach? Tak, to jeszcze ciepły pozew sądowy od odważnego amerykańskiego gracza.

Dzięki za cynk, Furr.

Komentarze
187
Usunięty
Usunięty
02/02/2009 13:02

Witam. Sam osobiście nigdy gry z takimi zabezpieczeniami jak Spore nie kupowałem, ale pamiętam jak kilka lat temu, przy okazji przemiery Half-Life 2 było wielkie halo w czasopismach i w internecie, że granie w kampanię solo wymaga połączenia internetowego. Ileż to pisoczenia, bojkotów, gróźb i obelg leciało w stronę Valve (za pośrednictwem "internetu którego nie każdy ma") za taką decyzję. I co ? I nic. Ich system przeszedł kilka poprawek, rynek oswoił się z taką formą dystrybucji gier, wszyscy są ''chappi''. Dajmy systemom zabezpieczeń trochę czasu, żeby wydawcy mogli wyciągnąć wnioski ze swoich błędów i nie powtórzyć ich w przyszłości.Natomiast argumenty typu"gra jest za droga, więc się nie dziwię że ktoś ją ściaga" są o kant (_!_) rozbić, bo jest mnóstwo ludzi, którzy nie kupiliby oryginału nawet gdyby kosztował 30zł-50zł. Spore za drogi bo kosztuje 160zł ? A kto karze kupować go w dzień premiery? Nie od dziś wiadomo, że ceny gier spadają o20-40% w ciągu 4-6 miesięcy od premiery.Może warto poczekać ?

Usunięty
Usunięty
23/09/2008 15:12

Gracze mają prawo czuć się oszukani , tym jak Electronic Arts potraktowało ich stosując takie , a nie inne zabezpieczenia swojej gry. A że niektórzy z tych graczy postanowiło olać EA i pokusić się o nielegalną wersję tej gry to nie ulega wątpliwości , ale mnie zastanawia tylko jedno , właściwie po co to wszystko tego to nie rozumiem. Jak w grze mi się coś nie podoba to nie kupuje jej i w ogóle w nią nie gram i gitara. Mam tylko nadzieję że znajdzie się co najmniej kilkunastu śmiałków którzy podadzą EA do sądu za ten karygodny błąd w instrukcji.

Usunięty
Usunięty
21/09/2008 19:20

Ja już postanowiłem nie kupować "Spore", gdy zobaczyłem ile kosztuje, ale teraz po dowiedzeniu się o tych zabezpieczeniach mam jeszcze jeden powód, by nie zmieniać zdania.




Trwa Wczytywanie