Kilka dni temu informowaliśmy, że na horyzoncie zarysowuje się już wersja demonstracyjna gry King's Bounty: Legenda. Okazuje się, że wskazania te były słuszne - demo ważące blisko 800 MB można pobierać już z serwerów polskiego wydawcy, firmy Cenega.
Jak można dowiedzieć się na polskiej stronie KB: L, plik pozwala na posmakowanie krainy Endorii, zapoznanie się z interfejsem oraz rozgrywką, podzieloną na czas rzeczywisty oraz tury (w których będą toczyć się walki). Wersja demonstracyjna oferuje także jedną mapę umiejscowioną w krainie Darion.
Przedstawiciele firmy Cenega zachęcają do zapoznania się z zawartością dema, zwłaszcza z uwagi na znakomite zapowiedzi, jakie w rodzimej prasie zbiera produkcja 1C. Gracze mogą tym samym na własnej skórze przekonać się, czy szum wokół gry, która ma rzekomo konkurować z serią Heroes of Might and Magic jest uzasadniony.
Konrad Rawiński z Cenegi twierdzi, że bardzo pozytywne opinie na temat KB: L - zarówno na Zachodzie, jak i w Polsce - nie są dziełem przypadku. "Zdecydowanie jest to potwierdzenie, że mamy do czynienia z wyjątkową grą. W Polsce również zdobywa już pierwsze wyróżnienia - znak jakości CD Action i ocena 9/10 w najnowszym numerze mówi samo za siebie! Biorąc pod uwagę jakość samej gry, jesteśmy przekonani, że nie jest to ostatnie wyróżnienie przyznane tej rewelacyjnej pozycji" - powiedział.
Wcześniej King's Bounty: Legenda został także obsypany nagrodami na gali KRI 2008. "Wszelkie przyznane nagrody, pozytywne opinie bardzo nas cieszą i
potwierdzają oczekiwania w stosunku do King's Bounty: Legenda. To po prostu
będzie gra roku" - zapewniał nas Rawiński.
Wszystkie te superlatywy skierowane pod adresem KB: L powinny być wystarczającą zachętą do wypróbowania dema gry.