Mercenaries 2: World in Flames - recenzja
mastermind2008/09/11 17:50
Zdalne detonacje, zabójstwa na życzenie, równanie terenu pod zabudowę przy pomocy bazooki – na zamówienie wykonuję wszystko. Szybko, sprawnie i za godziwą zapłatą. Zapraszamy do przeczytania recenzji Mercenaries 2: World in Flames.
Nazwa Pandemic Studios zapewne sporo mówi fanom komputerowej rozgrywki. Spod rąk tego amerykańskiego developera, mającego swe biura w słonecznym Los Angeles i nie mniej urodziwym Brisbane w Australii, wyszło kilka niezapomnianych tytułów. Byli (w większości) pracownicy Activision dali światu chociażby takie klasyki jak: Full Spectrum Warrior, Star Wars: Battlefront II, Destroy All Humans! 2 i Mercenaries. Ostatni z tytułów poznali wyłącznie posiadacze konsol, ale przy okazji premiery "dwójeczki" również fani blaszaków mogą po niego sięgnąć. Chociażby po to, by osobiście wywołać niemałą i mocno ekscytującą demolkę w wirtualnej Wenezueli.