Przyjęło się uważać, że wersje demonstracyjne gier służą reklamie. Dlatego też normą od wielu lat jest ich udostępnianie za całkowitą darmochę. Nie dziwnym jest więc, że pogłoska o płaceniu za demko Final Fantasy XIII wywołała w Internecie sztorm.
Informacje o konieczności uiszczania opłat za dostęp do 90-minutowego dema FFXIII opublikował portal finalfantasy-xiii.net. Redakcja tego fansite'u zaczerpnęła ją z kolei z tłumaczenia wywiadu z Tetsuyą Nomurą (główny designer pracujący przy tej grze) dla magazynu Dangeki. Już wcześniej było wiadomym, że próbna wersja najnowszego FF-a będzie dodatkiem do filmu Advent Children: Complete, mającego pojawić się w Japonii w marcu przyszłego roku. Dotychczas jednak nie wspominano o wydaniu samodzielnego dema.Dość zaskakujące wieści przychodzą z portalu finalfantasy-xiii.net. Podobno Square Enix planuje pobierać opłaty za dostęp do wersji demonstracyjnej Final Fantasy XIII.