Zune w wersjach 16 GB i 120 GB

Po Sieci krążą zdjęcia nowych modeli odtwarzacza Zune firmy Microsoft. Przedstawiają one wersje, które trafią na rynek kanadyjski, francuski oraz angielski.

Dowiedzieliśmy się właśnie, że Microsoft planuje wydanie kolejnych edycji Zune'a. W produkcji znajdują się bowiem wersje wyposażone w 120 GB oraz 16 GB pamięci. Pierwsza z nich cechowała się będzie dyskiem twardym i obsługą firmware'u w wersji 2.5. Druga zostanie wyposażona w pamięć flash.

Generalnie zaprezentowane w niniejszej wiadomości fotografie ujawniają wygląd edycji, które będzie można kupić na takich rynkach, jak kanadyjski, angielski i francuski. Jakie różnice pojawią się w egzemplarzach, które trafią do pozostałych części świata, tego na razie nie wiadomo.

GramTV przedstawia:

Na szczegółowe informacje dotyczące ceny oraz specyfikacji także będziemy musieli jeszcze poczekać. Pewne jest tylko to, że urządzenia faktycznie znajdują się w fazie produkcji - potwierdził to Microsoft.

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Usunięty

13/11/2008 15:27

No to pora odkładać kasę na Zune''a, bo od dawna mam ochotę zakupić sobie ten sprzęcik.No i fakt 16GB wystarcza całkowicie. No chyba, że ktoś ma zamiar łazić po kumplach, i piracić filmy, muzykę i inne rzeczy.

Usunięty

13/11/2008 15:23

Tu nie chodzi o to, czy ktoś jest w stanie przesłuchać te 120GB w dzień, tydzień, czy miesiąc. Tu nie chodzi o to, że potencjalnie wolne miejsce się zmarnuje. Tu chodzi o "mobilność". Moja definicja mobilności jest względnie prosta: mam dostęp do CAŁEJ mojej płytoteki zawsze i wszędzie. Dlaczego muszę decydować przed wyjściem z domu o chcę teraz słuchać? Dla mnie takie 120GB to niezbędne minimum, zwłaszcza, że moje ripy mają po 320bps (jeden utwór ma ok 10mb). Do tego "mobilność" to możliwość przenoszenia nawet dużych plików pomiędzy komputerami (moja baza danych ma blisko 1gb). Do tego ten typ playera jest wręcz stworzony do bycia fotoalbumem. Moja kobieta nieraz doceniła zalety mobilnego źródła przeglądania zdjęć (moja PSP). Nasza kolekcja zdjęć sięga blisko 20GB, filmów z wakacji mam ok 100GB (nieskompresowane jeszcze). Zatem z zapełnieniem dysku nie będzie większych problemów, tak jak i z pochwaleniem się filmikami i zdjęciami z voyage''y. I nie będę musiał targać ze sobą laptopa!

Usunięty

01/09/2008 20:29

Kurcze, ale ten postęp technologiczny idzie do przodu...Jeszcze kilka lat temu, gdy kupowałem swój komputer to szałem było to, że posiadam dysk 40GB. Wtedy myśl o pełnym jego wykorzystaniu to był szczyt, a nawet i przez kolejne lata trudno było go zapchać ;-) Czasy się zmieniają, wszystko co raz więcej zajmuje, zwłaszcza programy oraz gry. W odtwarzaczach MP3 / MP4 obecnie standard to około 2GB-4GB pamięci, a tu proszę - w takim Zunie mamy już dysk 120GB. Kurcze, cholernie dużo tej pojemności, ja bym raczej nie potrafił go wykorzystać ;-) Ciekaw jestem, czy znajdą się tacy, co go zapewnią - sądzę jednak, że na pewno!

Trwa Wczytywanie