Square Enix nie chce, żeby grać za dużo, ale żeby grać za dużo

Zaitsev
2008/08/13 20:55

Final Fantasy XI może nie ma 10 milionów użytkowników, jednak wciąż jest to żywe i rozwijające się MMO. W ostatnim rozszerzeniu studio Square Enix przeszło jednak samo siebie - walka z nowym bossem wykańcza graczy. Niemalże dosłownie.

Jak zabawić graczy, którzy w danej grze MMO widzieli już wszystko? To oczywiste - postawić super bossa o kilku postaciach oraz przesadzoną wartością zdrowia. Tak zrobiło Square Enix w Final Fantasy XI. Jeden z pracowników studia stwierdził, że pokonanie Pandemonium Warden zajmuje 18 godzin i jest to niestety prawdą. Square Enix nie chce, żeby grać za dużo, ale żeby grać za dużo

O tym przekonała się ekipa śmiałków z gildii BtL, która po długich 18 godzinach ciągłego skupienia musiała oddać pola potworowi. Powód? W przeciwieństwie do komputera, członkowie drużyny potrzebują odpoczynku i dotarli do kresu wytrzymałości. Właściwie to część graczy biorąca udział w tym starciu nawet wymiotowała...

W świetle tej historii dość komicznie brzmi prośba Square Enix: "...nie chcemy, aby w wyniku tego [poświęcenia grze] ucierpiało wasze prawdziwe życie. Nie zapominajcie o swoich rodzinach, przyjaciołach, szkole czy pracy".

GramTV przedstawia:

Komentarze
64
RazorBMW
Gramowicz
31/08/2008 08:43

18 godzin?!?! :ONie uwierzę! :O

Usunięty
Usunięty
31/08/2008 01:20

Hahahahahahahhahahahahahhahahahah i jeszcze tak bym mógł 18 godzin :D jakbym nie zemdlał.... kolesie są chorzy, współczuje im...

Usunięty
Usunięty
18/08/2008 14:17

Ten news mnie rozwalił , jak producent gry (w tym przypadku Square Enix) może robić graczom aż tak bardzo pod górkę. Co prawda dla prawdziwych maniaków i fanów tej gry , tak długotrwałe pokonywanie bossa nie powinno stanowić aż tak ogromnego problemu , wystarczy że załatwili by sobie ''''zmienników'''' (jedni by jedli i spali , a drudzy by grali i na odwrót) , ale sam fakt że Square Enix zaprzecza sam , sobie jest co najmniej dziwny.




Trwa Wczytywanie