Szybkie pytanie - wymień choć jedno darmowe MMO skierowane do dzieci w przedziale 9-14 lat, w które sam chciałbyś/chciałabyś zagrać. Nic nie przychodzi do głowy? Odpowiedzią za jakiś czas może być gra Free Realms, szykowana na pecety i PS3 przez oddział Sony zajmujący się grami online. Produkcja ta wydaje się łączyć jakość wykonania typową dla najlepszych w tym gatunku z licznymi kompromisami i ułatwieniami, które młodzi gracze przywitają z otwartymi ramionami. Bez żadnego abonamentu.
Przygodę z Free Realms rozpocznie się oczywiście od ściągnięcia klienta na dysk twardy. Gracz poświęci ten czas nie na pasjonującą obserwację paska postępu, tylko na stworzenie postaci na stronie internetowej, która - po instalacji plików - będzie służyć jako "centrum dowodzenia". Umożliwi szybkie sprawdzenie, kto z przyjaciół jest online oraz przedstawi listę zmian w grze, jakie zaszły od czasu ostatniego logowania. Dzięki kilku kliknięciom będzie można przenieść się w aktualne miejsce pobytu znajomych lub też sprawdzić wspomnianą nową zawartość, również bezpośrednio przenosząc się do niej - bez żmudnych podróży.
Świat gry do kolorowe fantasy pomieszane z elementami rzeczywistości, takimi jak mecze piłki nożnej. Inne jej cechy to np. możliwość szybkiej zmiany profesji bez konieczności tworzenia nowej postaci. Chcesz być dzisiaj magiem, nie wojownikiem? Nie ma problemu, chociaż dokładnie jeszcze nie wyjaśniono zasad działania takiego systemu. Obecna oczywiście będzie walka - w drużynie czy też samotnie, wybranie się do lasu na polowanie na różne mniejsze i większe stwory nie stanowić będzie problemu. Jednak to nie ona ma być kwintesencją rozgrywki, tylko masa zróżnicowanych minigierek i interakcja z innymi graczami. Free Realms przypomina trochę portal społecznościowy z licznymi dodatkami, ubrany w grafikę 3D. Kłania się specyfika grupy docelowej.
Tworzenie broni, zbroi, mikstur, ubrań czy biżuterii odbywać się będzie właśnie przez zabawę we wspomniane wcześniej, specjalnie zaprojektowane minigierki. Wydawca zapowiada również bogatą interakcję z ciekawymi NPC-ami (mają wysyłać do gracza e-maile), własne cztery ściany w świecie gry (plus ogródek) do zagospodarowania licznymi dodatkami, możliwość wychowania psa lub kota (z rożnymi osobowościami zwierzęcia: nieśmiałą, odważną i zabawną). Trochę tylko nie pasuje do całości zapowiedź o treści "chwyć zimne piwo w karczmie, napij się z przyjaciółmi i posłuchaj z nimi grającej na żywo kapeli rockowej". No ale skoro Sony uważa, że to opcja potrzebna dziewięciolatkom... ;)
Free Realms w wersji na PC ma działać płynnie na komputerach z kartą grafiki pokroju trzeciego GeForce'a, co jest oczywistym ukłonem w stronę tych gospodarstw domowych, które od dawna nie ulepszały biurkowego peceta (lub też właścicieli starszych laptopów). Sony najpewniej zawrze w niej system mikrotransakcji związany z kupowaniem przedmiotów. Data premiery gry na razie nie została ustalona.