CasualGamer część pierwsza

Curtiss

2008/05/22 18:48

Mamy nadzieje, że przyjmiecie felieton Aiglon z entuzjazmem należnym powadze tematu. Zapoznajcie się z jej opiniami, zastanówcie i wypowiedzcie, bo chyba jest o czym podyskutować.

Żyjemy w czasach bogatych wizualnie. Wszystko, co nas otacza, aż pęka od form i koncepcji graficznych; otaczamy się przedmiotami wykonanymi z kunsztem, których funkcjonalność jest równie ważna jak design. Użytkownicy Photoshopa, 3d Maksa czy innego GIMP-a atakują nas swoimi wizjami od pudełka ciasteczek po obudowę monitora. Uwielbiam ładne przedmioty, fajne okładki, dobrze dobrane zestawy kolorów (tak, mam Maca). Za to czasem cierpię niemożebnie, patrząc na okładki gier. Niestety.

Całość felietonu znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Komentarze

KannX

Gramowicz

23/05/2008 14:29

Ależ jestem ucieszony po tym artykule. Cieszę się i cieszę i nie mogę przestać się cieszyć. Czy cieszycie się razem ze mną? Cieszenie blokuje rozwolnienie. Znacie takie powiedzenie, że ksiązki sie nie ocenia po okładce? Gier także :)

KannX

Gramowicz

23/05/2008 14:29

Usunięty

23/05/2008 10:55

Dnia 23.05.2008 o 00:46, Aiglon napisał:

Stad zaznaczenie bycia kobieta :P kolor karoserii MA znaczenie :P

Niemniej jednak artykuł jest niemal o niczym. Szczerze to nie znam chyba osoby, która kupowałaby grę (lub z zakupu rezygnowała) ze względu na samą okładkę.

Trwa Wczytywanie