Gry o cyklu F1 są kojarzone głównie z serią Formula One, za którą odpowiadał europejski oddział Sony. Produkcje te robione były z myślą o konsolach japońskiego giganta, a ostatnia z nich, Formula One Championship Edition, ukazała się na początku 2007 roku na PS3. Był to jednak ostatni krok Sony w tym kierunku, przynajmniej w perspektywie najbliższych lat.
Licencję na produkcję gier o Formule 1 przejęło bowiem Codemasters. "Nasz sukces i wcześniejsze innowacje, jakie wnieśliśmy do produkcji wyścigowych, czynią naszą firmę wręcz przeznaczoną do tego wyzwania" - powiedział Chris Deering, prezes Codemasters. "Połączenie rozmachu, jaki cechuje cykl F1 z technologią, jaką obecnie dysponuje Codemasters i nabytym doświadczeniem to nowy start dla sportu - zarówno na trasie wyścigu, jak i na ekranie z obrazem HD" - dodał.Na razie nie wiadomo, jakie plany snują Mistrzowie Kodu w obliczu zawarcia umowy. Można się jednak spodziewać szerszego wachlarza platform, na które trafią gry oparte na licencji cyklu F1, niż działo się to w przypadku produkcji SCEE. Twórcy już teraz zapowiadają, że swoje projekty oprą na silniku EGO, który posłużył jako podstawa innej gry wyścigowej - Race Driver: GRID.