Mistrzowie Kodu z licencją na wyścigi F1

pepsi
2008/05/12 08:25

Codemasters ujawniło, że wykupiło od Sony licencję, dzięki której będzie mogło tworzyć gry w oparciu o serię wyścigów F1. Na razie nie ujawniono planów wykorzystania nowo zawiązanej umowy. Mistrzowie Kodu wspominali jedynie, że swe kolejne projekty tworzone na podstawie omawianej licencji oprą na silniku EGO, wykorzystanym wcześniej w Race Driver: GRID.

Gry o cyklu F1 są kojarzone głównie z serią Formula One, za którą odpowiadał europejski oddział Sony. Produkcje te robione były z myślą o konsolach japońskiego giganta, a ostatnia z nich, Formula One Championship Edition, ukazała się na początku 2007 roku na PS3. Był to jednak ostatni krok Sony w tym kierunku, przynajmniej w perspektywie najbliższych lat. Mistrzowie Kodu z licencją na wyścigi F1

Licencję na produkcję gier o Formule 1 przejęło bowiem Codemasters. "Nasz sukces i wcześniejsze innowacje, jakie wnieśliśmy do produkcji wyścigowych, czynią naszą firmę wręcz przeznaczoną do tego wyzwania" - powiedział Chris Deering, prezes Codemasters. "Połączenie rozmachu, jaki cechuje cykl F1 z technologią, jaką obecnie dysponuje Codemasters i nabytym doświadczeniem to nowy start dla sportu - zarówno na trasie wyścigu, jak i na ekranie z obrazem HD" - dodał.

Na razie nie wiadomo, jakie plany snują Mistrzowie Kodu w obliczu zawarcia umowy. Można się jednak spodziewać szerszego wachlarza platform, na które trafią gry oparte na licencji cyklu F1, niż działo się to w przypadku produkcji SCEE. Twórcy już teraz zapowiadają, że swoje projekty oprą na silniku EGO, który posłużył jako podstawa innej gry wyścigowej - Race Driver: GRID.

GramTV przedstawia:

Komentarze
22
Usunięty
Usunięty
13/05/2008 13:01
Dnia 12.05.2008 o 15:54, Kunek90 napisał:

Waaazuuup napisał, że do F1 się siada i ciśnie w karierę. Ja mam zupełnie inne oczekiwania ;). Kariera to tylko miły dodatek do świetnych pojedynków w multi. Nawet najlepsza inteligencja nie zastąpi człowieka za kierownicą. Po prostu człowiek jest nieprzewidywalny.

Zgadzam się, że multi jest najlepsze, ale kiedyś tego nie było więc o tym nie napisałem. Ale mimo wszystko żeby miec jakieś najmniejsze chocby szanse w multi trzeba skończyc kariere na najwyższym poziomie i nie można do gierki podchodzic lajtowo/okazjonalnie. Wszystko trzeba miec opanowane do perfekcji a to można osiągnąc tylko dzięki treningowi

Usunięty
Usunięty
12/05/2008 17:21

Prawa do marki F1 spoczywają w dobrych rękach, już teraz należy wyczekiwać hitu ;)

Usunięty
Usunięty
12/05/2008 15:54

Jednego możemy być pewni. Dostaniemy w końcu grę o f1 na pieca, pięknie wyglądającą, z dobrym modelem zniszczeń i prawdopodobnie dynamiczną pogodą. Ale o takich pierdołach jak nagumowanie toru, czy wpływ temperatury asfaltu na przyczepność możemy raczej zapomnieć. O systemie tak zwanych helpów raczej też. Codem kupiło licencję za grubą kasę i będą chcieli żeby gra się sprzedała, co zupełnie wyklucza mówienie o jakiejkolwiek symulacji.Widziałem tu również głosy, że EA zrobiło dobry symulator. Owszem F1 Challenge 99-02 było bardzo dobre, ale co ciekawe stworzyli je panowie obecnie pracujący w ISI (rFactor ;]).Waaazuuup napisał, że do F1 się siada i ciśnie w karierę. Ja mam zupełnie inne oczekiwania ;). Kariera to tylko miły dodatek do świetnych pojedynków w multi. Nawet najlepsza inteligencja nie zastąpi człowieka za kierownicą. Po prostu człowiek jest nieprzewidywalny. Jednak, żebym dobrze bawił się w multi, gra musi być wymagająca. Jak już pisałem wcześniej arcade mnie nie bawi. No ale kto w dzisiejszych czasach zrobi grę dla maniaków? Wciąż musimy czekać na jakiś nowy ciekawy produkt, zagrywając się wciąż w stare ale jare (i zmodowane) simy - rFactor, Nascar2k3, GTL, GTR2 i nawet niezły ale już należący do tych nowszych produkcji Race07 ;]




Trwa Wczytywanie