Retrogram: MicroProse - Pierwsze sukcesy

W dzisiejszym Retrogramie Myszasty kontynuuje opowieść o jednym z dawnych gigantów branży rozrywki elektronicznej, Microprose, i jego czołowym deweloperze, Sidzie Meierze. Tym razem dowiemy się, co mają ze sobą wspólnego piraci, łódź podwodna i nowoczesny myśliwiec. Zapraszamy do lektury!

Tak naprawdę pierwszym sukcesem MicroProse było powstanie firmy i stworzenie przez Meiera dwóch prostych symulatorów, czyli Hellcat Ace i Spitfire Ace. Był to jednak póki co sukces o charakterze wybitnie lokalnym i dopiero po kilku latach MicroProse zaistniał na ogólnoświatowym rynku gier jako producent i wydawca. Dziś przyjrzymy się grom, które przyczyniły się do największego rozwoju firmy w pierwszych latach jej istnienia i sprawiły, iż stała się ona znana miłośnikom komputerów na całym świecie.

Całość tekstu znajdziecie tutaj.

GramTV przedstawia:

Dzisiaj startuje również Archiwum Retrogram.

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
03/05/2008 12:52

Wielkie brawa dla Retrogram zrobili coś dobrego

moonman
Gramowicz
03/05/2008 10:59

w Silent Service (jeśli mnie pamięć nie myli) zagrywałem się na ATARI 65XE :)ale zawsze wolałem ACE OF ACE czy jakoś tak (symulator bombowca) - i te zadania - zrzucic bomby na pociag... itd.. casami trzeba bylo leciec pol godziny, zeby jakis nowy piksel pojawil sie na horyzoncie :))))

Usunięty
Usunięty
03/05/2008 10:07

Ja zaczynałem od Microprose Soccer na C64, świetna gierka. Na PC pamietam tylko grę WORMS od Microprose




Trwa Wczytywanie