World of Warcraft. O tej grze - i jej osiągnięciach na polu gatunku MMO - napisano już naprawdę wiele, ostatnio chociażby przy okazji trzeciej rocznicy jej premiery w Europie czy osiągnięcia dziesięciu milionów subskrybentów. Hit Blizzarda mimo to wcale nie przestaje zadziwiać. Serwis MMOGCHART opublikował najnowszą, 22 edycję swojej analizy rynku masowych gier online, której fragment powinni zobaczyć szczególnie ci, którzy nie do końca jeszcze zdają sobie sprawę z wielkości tej produkcji (i tego, jak radzi sobie jej konkurencja).
Właśnie tak - w WoW-a gra już 62,3% wszystkich osób, które spędzają wolny czas z gatunkiem MMO. Robi wrażenie. A, i chodzi o tytuły wymagające subskrypcji, więc nie pytajcie, gdzie seria Guild Wars i jej podobne - są w swojej innej, dobrze prosperującej niszy i nie próbują walczyć z gigantem.Wracając do gry Blizzarda - chyba nikt nie wątpi w to, że może być tylko lepiej. Zbliża się premiera drugiego dodatku, Wrath of the Lich King, który z pewnością przekona do niej kolejne miliony. Wtedy WoW na powyższym wykresie zacznie coraz bardziej przypominać PacMana, który bezlitośnie połyka wszelką konkurencję. To całkiem interesujące, patrzeć na rozwój tego fenomenu i ciągle nie widzieć jego końca.