Frontlines na PS3 oficjalnie skasowane

pepsi
2008/01/24 11:17

THQ oficjalnie ogłosiło, że FPS Frontlines: Fuel of War nie ukaże się w wersji na PS3. To nie jedyne cięcia, na jakie zdecydował się amerykański gigant wydawniczy, nawet mimo lepszych, niż przewidywane, wyników finansowych w trzecim kwartale bieżącego roku fiskalnego.

Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia w sprawie wstrzymania prac nad FPS-em Frontlines: Fuel of War w wersji na PS3. Informację tę podała firma THQ, ujawniając wstępne informacje na temat finansów w trzecim kwartale bieżącego roku fiskalnego. Frontlines na PS3 oficjalnie skasowane

Choć wyniki były lepsze od oczekiwanych (głównie za sprawą nadspodziewanie wysokiej sprzedaży dwóch tytułów: WWE SmackDown vs. Raw 2008 i MX vs. ATV Untamed), THQ zdecydowało się na poważne cięcia. Oprócz Frontlines, światła dziennego nie ujrzy także Destroy All Humans!: Big Willy Unleashed w wersji na PS2.

Kierownictwo firmy powzięło również decyzję o nierozwijaniu marek Juiced i Stuntman. Ogłoszono także zamknięcie studia Concrete Games. Brian Farrel, prezes THQ, takie decyzje tłumaczy wprowadzeniem bardziej rygorystycznego systemu oceny pracy oraz chęcią umocnienia pozycji firmy na rynku.

GramTV przedstawia:

Komentarze
34
Usunięty
Usunięty
04/02/2008 17:50
Dnia 24.01.2008 o 18:25, Nights64 napisał:

> To jak on mógł powiedzieć kilka miesięcy temu to ja mówię teraz. Na PS3 nadal większość gier > to średniaki i na dodatek jest ich mało. I tu nie ma co "buhahahaha" bo taka jest prawda i > każdy to powie oczywiście poza PS3 fanboyami :) Tak, poza w miarę dobrym Uncharted i rewelacyjnym CoD4 na PS3 nie pojawiło się totalnie nic ciekawego... no może jeszcze dzieciaki znajdą dla siebie Ratcheta, ale na tym koniec.

Polecam jeszcze Heavenly Sword- generalnie nie przepadam za takimi grami, ale ta mnie do siebie przekonała. Jest masakrycznie krótka- wprawny gracz rozpyka ja w kilka godzin, ale ma naprawdę kozackie momenty (nie mówiąc o przerywnikach filmowych, które są -nie boję sie tego tak nazwać- najlepsze jakie w życiu widziałem i to bez eksplodujących budynków i wogóle milionów latajacych pocisków). Piękna filmowa muzyka, fajna i charyzmatyczna bohaterka (zresztą każda postac w tej grze ma wyraźnie zarysowana osobowość) i nie najgorsza graficzka. Warto mieć :)PS: Ratchet nie koniecznie dla małolatów, ja osobiście stary koń uwielbiam naparzać w te roboty z blasterka:D

Usunięty
Usunięty
04/02/2008 16:52

Phi, nie ma czego żałować. Ja czekam na Killzone 2, ewentualnie na Crysis (o ile sie pojawi). Brak jednej strzelanki mogę przeboleć :)

Jan_Czarny
Gramowicz
24/01/2008 19:32

Przez spadek dolca chyba wszystko padnie , już widać efekty




Trwa Wczytywanie