Czarne chmury zawisły nad filmem na podstawie FPS-a Return to Castle Wolfenstein. Jeszcze gorzej przedstawia się jednak sytuacja reżysera tegoż obrazu. Roger Avary prowadził samochód (prawdopodobnie po pijanemu) powodując wypadek, w którym zginął jeden z pasażerów, a drugi (żona reżysera) odniósł poważne obrażenia.
Do wypadku doszło w niedzielną noc. Żona współtwórcy legendarnego Pulp Fiction wypadła z pojazdu i została znaleziona przy drodze. Avary został zamknięty w areszcie, jednak opuścił go po wpłaceniu kaucji w wysokości 50 tysięcy dolarów. Otrzyma zarzut zabójstwa i jazdy pod wpływem alkoholu.Choć w tej poważnej sytuacji brzmi to nieco trywialnie, nie wiadomo, co dalej z filmem na podstawie RTCW. Jeszcze w październiku wyraźnie rozradowany Avary opowiadał dziennikarzom, że scenariusz do filmu jest w końcowej fazie produkcji. Zdjęcia miały rozpocząć się wiosną tego roku. Trudno przewidzieć, jak w tej patowej sytuacji zachowa się reszta załogi pracującej nad omawianym obrazem.