To już dziesięć lat od czasu, kiedy to po raz pierwszy przejęliśmy kontrolę nad niejakim Turokiem. Wyżej wymieniony szalał z bronią w ręku między innymi po wirtualnych tropikalnych dżunglach, jednak nie było to polowanie na małpy czy dzikie węże. Niczym w pamiętnym Jurassic Parku okazało się, że dinozaury to nie tylko relikt przeszłości. Wręcz przeciwnie – mogą być one całkiem realnym i groźnym przeciwnikiem w przyszłości. Lub przeszłości. Lub teraźniejszości. Bo czas też jest pojęciem względnym – przynajmniej w tej pierwszej grze. W ciągu tych dziesięciu lat cykl rozrósł się do kilku części, nawiedzając po drodze zarówno pecety, jak i konsole – łącznie z tymi najmniejszymi.Pełen tekst znajdziecie tutaj