Szef studia Gearbox Software, Randy Pitchford, stwierdził, że takie tematy, jak II wojna światowa, to wciąż znakomity, dla developerów, temat do eksploatacji. A tymczasem zbliża się premiera gry Brothers In Arms: Hell's Highway...
Studio Gearbox Software odpowiedzialne jest za serię gier Brothers in Arms. W przyszłym roku zadebiutuje kolejna odsłona shootera, rozgrywającego się w realiach II wojny światowej. Hell's Highway poruszać będzie kluczowy dla wyniku konfliktu okres w okolicy operacji Market Garden.
Tymczasem Randy Pitchford, szef ekipy, odpowiedzialnej za opisywany produkt, już teraz zastanawia się nad odleglejszą przyszłością. "Nadal jestem zainteresowany tematyką II wojny światowej" - zadeklarował Pitchford. Może się jednak wydawać, że to już zbyt wyeksploatowany temat. Na te zarzuty szef studia Gearbox Software odpowiada: "Jestem pewien, że powstaną kolejne gry, w których użytkownicy wcielają się w żołnierzy kosmicznych, walczących z kosmitami, lub w czarodziejów czy książąt, zmagających się ze smokami i orkami. Tak samo jestem pewien, że powstaną kolejne gry o żołnierzach na wojnie".
Na podstawie II wojny światowej można by, zdaniem Pitchforda, "zrobić nieskończoną ilość gier i wciąż mieć materiał do inspiracji tym okresem". Mimo to, zapytany o odejście serii Call of Duty od tematyki największego konfliktu w historii ludzkości, Pitchford stwierdził, że to znakomite posunięcie. "Myślę, że ci ludzie postrzegają siebie jako naprawdę dobrych twórców FPS-ów, a nie jako producentów obracających się wyłącznie w tematyce II wojny światowej" - powiedział.
Tymczasem my czekamy na Brothers In Arms: Hell's Highway, które zgodnie z obecnym planem wydawniczym, ma zadebiutować na PeCetach, PS3 i Xboksach 360 w pierwszym kwartale przyszłego roku.