Właściciele sklepów w Stanach Zjednoczonych przeżyli przedsmak tego, co będzie się działo tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Punkty sprzedaży elektroniki spotkało oblężenie wywołane Świętem Dziękczynienia. Co będzie dalej?
"Przemysł pobije wszelkie rekordy" - przewiduje Michael Pachter z organizacji Wedbush Morgan Securities. "Popyt na sprzęt powinien być większy niż w zeszłym roku o ok. 15%, podobnie sytuacja wygląda w przypadku oprogramowania. Myślę, że największym zainteresowaniem cieszyć się będzie DS, a zaraz za nim uplasuje się Wii" - dodaje.
To, że Nintendo będzie liderem wśród producentów konsol, przewidzieć może każdy. Wskazanie dystrybutora gier, który zbierze największe plony również nie należy do najtrudniejszych zadań. Zdaniem Pachtera to produkty Electronic Arts będą się najlepiej sprzedawały. Trudniej jest za to wskazać konkretny tytuł, który ma szansę stać się gwiazdkowym bestsellerem. "Guitar Hero III ma szansę stać się najpopularniejszą grą, choć dużo zależy od momentu, od którego zaczynamy liczenie. Jeśli za początek odliczania przyjmiemy wrzesień, Halo 3 ma zapewnione pierwsze miejsce" - podsumował Pachter.
Święty Mikołaj musi zawczasu wyposażyć się w większe worki, a i reniferom przyda się dodatkowy trening przed wysiłkiem związanym z ciągnięciem przeciążonych sań (wcale nie ze względu na brzuch Jegomościa w czerwonym). Szał przedświątecznych zakupów w niektórych zakątkach Europy już trwa...