PC, PS3 i X360 to trzy platformy, na które trafi oczekiwana gra strategiczna Ubisoftu - Tom Clancy's EndWar. Dotychczas ujawniono już całkiem sporo informacji na jej temat. Wiadomo m.in. jak będzie wyglądał proces tworzenia jednostek, rozgrywka w trybie sieciowym oraz oczywiście jaką rolę w globalnym konflikcie spełni sam gracz. Warto przypomnieć, że EndWar tworzony jest głównie z myślą o graczach konsolowych, a jednym z największych udogodnień ma być sterowanie za pomocą... jednego przycisku oraz komend głosowych.
Teraz zdradzono również, jakimi frakcjami będą mogli dowodzić użytkownicy. Pierwszą z nich jest Federacja Europejska, stworzona w 2016 roku po konflikcie nuklearnym między Iranem a Arabią Saudyjską. W jego wyniku nastał kryzys energetyczny, zmuszający cały kontynent (z wyłączeniem Wysp Brytyjskich i Irlandii) do konsolidacji swych sił. O jego potencjale mają świadczyć oddziały Enforces Corps, stworzone z organizacji antyterrorystycznych i pokojowych. Federacja Europejska preferuje walkę na terenach zabudowanych, a do jej największych zalet zaliczyć należy zaawansowanie elektroniczne i szybkie pojazdy. Odnotować też należy poważne braki w uzbrojeniu.
Niektórych dziwić może fakt, że Ameryka odseparowała się od Europy. Powodem tego odłączenia był kontrowersyjny wyścig kosmiczny, zakończony ostatecznie zwycięstwem potomków Jerzego Waszyngtona i zbudowaniem stacji kosmicznej Freedom Star. Siły amerykańskie stanowią przede wszystkim małe, lekkie i szybkie oddziały Joint Strike Force. Specjalizują się w walce partyzanckiej popartej zaawansowaną technologią i robotyką. Dużą mocą uderzeniową mogą się też okazać skoordynowane ataki naziemne i powietrzne.
Ostatnią stronę konfliktu stanowią oczywiście Rosjanie, pozostający głównym dostawcą ropy w skali światowej. Dzięki temu największe państwo na świecie odzyskuje miano globalnego mocarstwa. Oddziały Spetznat Guard Brigade dysponują najcięższym arsenałem spośród wszystkich frakcji. Życie ludzkie nie ma dla Rosjan większego znaczenia, a ich maszyny są łatwo modyfikowalne w urządzenia o zupełnie innych, w porównaniu do pierwowzoru, funkcjach.
Zapowiada się dynamicznie, krwawo i globalnie. Premiera gry zaplanowana jest na pierwszy kwartał przyszłego roku, zatem można powoli przygotowywać się do przywitania wirtualnej III Wojny Światowej z udziałem Europy, Stanów Zjednoczonych i Rosji.
