Obniżka cen i premiera 40-GB wersji PS3 pozwoliły na odbicie się tej konsoli od dna list sprzedaży - pisaliśmy to nie raz i pewnie jeszcze nie raz napiszemy w ciągu najbliższego pół roku. Teraz Sony się cieszy, to zrozumiałe, i patrzy optymistycznie w przyszłość:
"Czekaliśmy na ten moment - przebiliśmy się. Wstrzymywaliśmy oddech (...) przez ostatni rok włożyliśmy sporo pracy w PS3. Nareszcie, punkt zwrotny jest za nami" - powiedział dyrektor wykonawczy "S", Howard Stringer.Wyniki sprzedaży PlayStation 3 w końcu wzrosły. Sony się cieszy. Jednocześnie Nintendo nie wyrabia z produkcją Wii przy obecnym zapotrzebowaniu rynku. Z tego Sony też się cieszy.