Zawiodą się Ci, którzy liczą, że Wiedźmin będzie prostą, niczym schemat drewnianego klocka, rzeźnią lewego klawisza myszki. O, co to to nie moi drodzy. Temu elementowi gry przyjrzał się serwis GameSpot i oto czego można się dowiedzieć z przygotowanego przez nich raportu.
"W trakcie walki, Geralt wyciąga swój miecz i wtedy już można użyć podwójnego kliknięcia aby wykonać cios lub fikołka. Klikając na przeciwniku, rozpoczynasz atak. Gdy ikona zamieni się w płonący miecz, należy kliknąć ponownie. W tym momencie będzie można wykonać kombo kilku ataków, zadając większe obrażenia. Nie możesz z obłędem w oczach uderzać w przycisk myszki, bo to nie będzie zgodne z rytmem Geralta. Gdy przeciwnik będzie oszołomiony, można wykonać cios dobijający".
Co więcej, do dyspozycji gracza zostaną oddane trzy różne style walki: "... są trzy do wyboru: silny, szybki i grupowy. Można je przełączać w locie, naciskając odpowiednio klawisze Z, X i C. Musisz je zmieniać w zależności od przeciwnika". Gdy mamy do czynienia ze zwinnymi oponentami, słabo opancerzonymi, najefektywniejszy jest styl szybki. Jeżeli przeciwnik jest masywniejszy, lepiej użyć silnego. Otoczony przez masę wrogów? To styl grupowy wyciągnie Geralta z opresji.
Trzeci element walki to magia i specjalne mikstury. Dzięki różnym alchemicznym napojom Wiedźmin będzie silniejszy bądź zwinniejszy. Z kolei magia objawi się m.in w postaci telekinezy, czyli przesuwania przedmiotów lub powalania przeciwników.
Autor w podsumowaniu pisze: "Jesteśmy pod wrażeniem początkowej części gry (...) zanosi się, że Wiedźmin wprowadzi do świata fantasy RPG powiew świeżości". Jak widać na załączonej rycinie tekstowej, Geralt potrafi machać szabelką i to całkiem zręcznie. Na własnej skórze przekonać się będzie można już za kilka dni.