W niedawno udzielonym serisowi GamesIndustry.biz wywiadzie, szef NCSoft Europe dość obszernie wypowiedział się na temat współpracy koreańskiego potentata MMO z Sony. Według Geoffa Heatha "pececiarze" porzucą niedługo komputery stacjonarne i zwrócą się w stronę PlayStation 3: "Uważam, że jest różnica pomiędzy graczami PC a konsolowymi, jednak jest także część wspólna. Według naszych prognoz osoby, które od dłuższego czasu grały tylko na PC, zaczną migrować do PS3. Jak zobaczą, co potrafi ta konsola, to zjawisko będzie coraz intensywniejsze".
Poza tymi, dość kotrowersyjnymi, teoriami Heath wciąż nie był w stanie podać żadnych konkretów dotyczących niedawno zapowiedzianych gier NCSoftu na konsolę Sony: "Naszym największym problemem, zresztą dość przyjemnym, jest to, że mamy mnóstwo gier. Mamy chyba z 9 MMO w produkcji i około 20 darmowych masówek. W rzeczywistości nie możemy przenieść ich wszystkich na PS3, a na dodatek wciąż mamy istniejące IP. Więc naszym przyjemnym problemem jest wybranie 3 do 4 tytułów, które zrobimy na PS3. Decyzję podejmiemy w porozumieniu z Sony".Faktycznie, mieć taki problem to wymarzona sytuacja dla twórców. Posiadaczy kieszonkonsolki Sony zapewne ucieszy ten fragment wypowiedzi Heatha: "niektóre produkty byłyby niezłe na PSP". Grać w masówki na rynku, w kawiarni, szkole? Kliniki odwykowe mogą się szykować na tabuny klientów.