W niedzielę 29 lipca, podczas zmasowanej kontroli na giełdzie używanych samochodów w Halifax, policja zachodniego Yorkshire aresztowała 23-latka, w którego domu znaleziono ogromne ilości spiraconego sprzętu. Niech liczby mówią same za siebie: 246 egzemplarzy Wii, 168 Xboksów 360, 19 PSP, 12 DS Lite'ów, 6 sztuk PlayStation 2 i tyle samo PS3. Do tego należy dorzucić komputery do nagrywania pirackich płyt (300-400 gotowych kopii), chipy i 5 tys. funtów w gotówce. Wartość zarekwirowanych samych tylko Wii i X360 przekracza 125 tys. funtów. Cały sprzęt został przekazany ELSPA (Entertainment & Leisure Software Publishers Association) i Anti-Piracy Unit (APU).
Graham Hebblethwaite, szef policji zachodniego Yorkshire, powiedział: "Przestępstwa przeciwko prawu autorskiemu są powodowane przez chciwość, narażając sprzedawców i producentów na straty wynoszące miliony funtów każdego roku. Ilość przedmiotów przechwyconych w ramach tej akcji powinna stanowić jasne przesłanie dla chcących łamać prawa autorskie, iż będą traktowani z całą surowością. Ten rodzaj przestępstw jest karany maksymalnie dziesięcioma latami pozbawienia wolności".Ok, jedna bitwa wygrana, ale do końca wojny niestety jeszcze daleko.