Gra, którą dzisiaj prezentujemy, nieco bardziej pasowałaby do Tygodnia z Heksami, jednakże jako, że nie jest oparta na heksach, to o niej nie wspominaliśmy. Ma jednak wiele z nimi wspólnego, jako że również jest hardcorową strategią turową, w której większy nacisk położono na grywalność niż na grafikę.
Temat II wojny światowej maglowano w grach już na wszystkie sposoby. Były turówki, były RTS’y, były gry taktyczne. Są również planszówki, tak papierowe, jak i elektroniczne. Do tych ostatnich zalicza się Gary Grigsby’s World at War. Nazwisko Grigsby’ego nie jest tu przypadkowe, gdyż maczał on palce w samych Steel Panthers, więc na swojej robocie się zna. Pora przyjrzeć się jego kolejnej produkcji.
Pełen tekst znajdziecie tutaj