Film, któremu postanowiliśmy przyznać wyróżnienie wideo tygodnia tym razem, wywołał tak żywą dyskusję i spotkał się z takim zainteresowaniem, że innej możliwości być po prostu nie mogło. I to nawet mimo tego, że nie jest on w żaden bezpośredni sposób związany z jakąś nową bądź powstającą dopiero grą. Nie jest też pokazem najświeższych technologii, mających służyć graczom. Jest ni mniej ni więcej tylko... zwiastunem filmowym.
Ekranizacja Hitmana - słynnej serii z płatnym mordercą w roli głównej - wywołuje żywe emocje graczy z co najmniej kilku powodów. Raz, że ten growy cykl spokojnie określić można modnym słowem "kultowy". Dwa, że będzie to spora, hollywoodzka produkcja, co ciągle ekranizacjom gier nie zdarza się często (a na pewno znacznie rzadziej niż wyniszczające działania twórców pokroju Bolla). No i w końcu trzy - Timothy Olyphant, wybrany przez reżysera na odtwórcę roli Agenta 47. Kto wie, czy nawet nie głównie z tego powodu.
Zachęcamy zresztą wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji rzucić okiem na ten zwiastun, do zrobienia tego teraz. I wyrażenia swojej opinii na temat tego pana i jego udziału w tym projekcie. Bo jakże tu opinii nie wyrazić (i nie, żebyśmy coś sugerowali ;))?