Jak twierdzą przedstawiciele Ubisoftu, Beowulf zrewolucjonizuje gatunek hack'n'slash. Gra oparta będzie na identycznie zatytułowanym filmie. Choć francuski gigant nie zdradził wielu szczegółów na temat samej rozgrywki, można domniemywać, że główny, a zarazem tytułowy bohater będzie musiał rozprawić się z potworem Grendelem, który terroryzuje miasta. Po jego śmierci pojawia się kolejny wróg - matka Grendela, pałająca żądzą zemsty. Tak bowiem prezentuje się akcja wspomnianego filmu, opartego na książce o tym samym tytule.
Reżyserem obrazu jest Robert Zemeckis, zaś scenarzystami Neil Gaiman i Roger Avary. W tytułowego Beowulfa wcieli się Ray Winstone, na dużym ekranie będzie można także zobaczyć Johna Malkovicha, Angelinę Jolie czy Anthony'ego Hopkinsa. Już teraz wiadomo, że dwoje ostatnich aktorów użyczy swego głosu również w produkcji Ubisoftu.Grą zajmuje się ekipa odpowiedzialna za Ghost Recon Advanced Warfighter. Zobaczymy zatem, jak chłopaki od strzelaniny taktycznej sprawdzą się przy produkcji z gatunku hack'n'slash. O ile zapowiadaną 'rewolucję' można raczej włożyć głęboko między bajki (ileż to razy słyszeliśmy już takie głosy przed premierą), o tyle sam tytuł ma szanse stać się grą bardzo dobrą. Oczywiście jeśli wydawca obdarzy developerów stosowną ilością czasu na dopracowanie wszelkich szczegółów. A wiemy, że w przeszłości różnie z tym bywało, zwłaszcza jeśli chodzi o gry towarzyszące filmom.