Halo 2 na PC - poślizg

Zaitsev
2007/05/04 14:31

Zachodnie sklepy przesunęły w swoich ofertach daty wyjścia PeCetowej wersji Halo 2. Czyżby właściciele blaszaków musieli poczekać jeszcze trochę dłużej na możliwość zagrania w hit z pierwszego Xboksa?

Microsoft nie zdołał jeszcze skomentować plotek, które powstały po przełożeniu przez sklepy dat premiery Halo 2 na Vistę w swoich ofertach. Zachodni sprzedawcy zmienili terminy odpowiednio z 18 na 25 maja i z 8 na 23 maja dla Europy i Ameryki.

Co prawda, sklepy nie są w pełni godnym zaufania źródłem informacji, jednak dotychczas było tak, że jeżeli data z oferty była przesuwana, to wkrótce wychodziło oficjalne potwierdzenie od wydawcy danego tytułu. Halo 2 na PC - poślizg

PeCetowe Halo 2 jest "remejkiem" popularnej strzelanki, jeszcze ze starego Xboksa. Edycja na komputery osobiste będzie podrasowana graficznie, zaoferuje dodatkowe mapy i narzędzia do ich tworzenia oraz, co na pewno ucieszy posiadaczy słabszego sprzętu, będzie działać tylko na Viście. W zamian gracze będą mogli korzystać z systemu Live Anywhere i otrzymają kilka nowych osiągnięć do zdobycia.

GramTV przedstawia:

Gratka raczej dla fanów serii. Zatwardziali PeCetowcy raczej odpuszczą sobie tą konwersję, zwłaszcza, że wiąże się to z koniecznością posiadania Visty...

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
05/05/2007 18:09

Heh, spróbuję jeszcze raz, choć może to bezcelowe.Halo2 spokojnie by mogło chodzić na XP tak jak i każda inna gra. Nie ma absolutnie żadnych podstaw technicznych by twierdzić inaczej. Jest odpowiedni sprzęt, jest biblioteka, gra hula. I to nie twórcy Halo 2 tak zdecydowali, tylko dział marketingu Visty. Twórcy Halo2 nie mieli tu absolutnie nic do gadania, zostali do tego odgórnie zmuszeni przez MS i właśnie to się sporej części graczy bardzo niepodoba. To że twórcy gry nie decydują o własnym dziele.Innymi słowy producent OS''a wtrynia się w rynek gier byleby sprzedać swój produkt.

Usunięty
Usunięty
05/05/2007 17:54
Dnia 05.05.2007 o 17:29, Seldon napisał:

Nie ma to nic wspólnego z oczywistym faktem płacenia twórcom za ich pracę. Jest to "przyklejanie taśmą na trwałe" produktu którego nie potrzebujesz, do produktu który chcesz kupić. Dotarło ?

Nie. Żeby grać w Halo 2 nie jest potrzebna Vista - w zupełności wystarczy Xbox bądź Xbox 360. Tak to już działa - kupujesz platformę, a potem grę. Kupujesz Xboksa, X360, Vistę - jakąś platformę Microsoftu, a oni dają ci możliwość odpalenia na tym gry. Jeśli nie chcesz grać w Halo 2 - nie kupujesz platformy. Natomiast płacz nad tym, że trzeba wyciułać kasę na nowy system (czy to konsolę, czy OS''a), bo tak zdecydował producent, uważam za durny. Chyba wolno producentom robić gry na to, na co im się podoba? Jeśli posiadam Playstation 2, to w momencie premiery Halo na Xboksa nie zaczynam złorzeczyć, że to zmuszenie mnie do kupna nowej platformy, zamiast dostarczenie mi wersji na tą, którą już posiadam.Innymi słowy, jeśli ktoś uważa, że na Viście Halo 2 będzie takie, jak trzeba, i z jakichś powodów nie decyduje się na obsługę innych systemów operacyjnych, to chyba jest to jego święte prawo. Dobrze, że nie wymagacie od gier uruchamiania się na Win 95, albo jeszcze lepiej 3.0. Świat idzie do przodu, i jak ktoś chce zostawać w tyle, to musi się liczyć z tym, że będzie mu coraz ciężej. Jak ktoś gra na swoim GameBoyu, to nie powinien mieć pretensji do świata, że gra na PSP. O.

Usunięty
Usunięty
05/05/2007 17:29
Dnia 05.05.2007 o 16:53, Blizzard Beast napisał:

Tak. Niechęć do płacenia ludziom za ich pracę i zarzucania każdemu, że coś sprzedaje "za drogo", "zmusza" do czegoś, itp., jest dla mnie niezrozumiała.

Ja widzę, że sporo rzeczy jest dla ciebie niezrozumiałych. Spróbuję być wyrozumiały i wyjaśnię w miarę przystępny sposób.Vista nie jest w żaden sposób niezbędna do Halo2, bo jest to kwestia bibliotek, a nie OS''a. Dla domowego użytkownika nowy system nie oferuje chwilowo nic co wymagałoby przesiadki. Na to konto wykorzystując inne oddziały firmy MGS łączy dwa, zupełnie niezależne produkty, ponieważ na jeden nie ma popytu,a drugi powiedzmy jest.Tym samym potencjalni nabywcy Halo2 dowiadują się, że muszą tak naprawdę kupić dwa produkty jeżeli chcą otrzymać "produkt który chcieli kupić".Nie ma to nic wspólnego z oczywistym faktem płacenia twórcom za ich pracę. Jest to "przyklejanie taśmą na trwałe" produktu którego nie potrzebujesz, do produktu który chcesz kupić. Dotarło ?




Trwa Wczytywanie