W ostatnim wywiadzie dla jednego z zachodnich portali, Denis Dyack skrytykował zarówno pośpiech, z jakim tworzone są gry, jak i nad wyraz wybujałe oczekiwania prasy branżowej. "Sądzę, że nie powinniśmy wywierać żadnych nacisków na producentów, dopóki gra nie jest skończona" - powiedział. Stwierdził też, że poszczególne tytuły powinny ukazywać się dopiero wtedy, gdy ich producenci są pewni, że zakończyli swe prace.
Dyack dał do zrozumienia, że przemysł growy powinien czerpać wzorce z filmowego. "Tam czeka się na zakończenie prac nad filmem, później następuje kilkumiesięczny okres na rozreklamowanie dzieła, a dopiero potem trafia ono na ekrany kin". Szef studia Silicon Knight stwierdził, że brak nacisków na szybsze premiery przyczyni się do spadku ilości marnotrawionych pieniędzy i da większą szansę developerom na tworzenie wysokiej jakości produktów.Szef studia Silicon Knights, Denis Dyack, powiedział, że przemysł growy musi zmienić swe praktyki marketingowe i przyswoić metody znane z Hollywoodu. Tylko tak można według niego przestać trwonić pieniądze i czas developerów.