Nowa broń w walce z piractwem?

Renor Mirshann
2007/03/16 10:24

Na głównym lotnisku w Malezji pracę rozpoczęły psy, które wyszkolono w wykrywaniu ukrytych przez pasażerów płyt CD i DVD. Mają już na koncie pierwsze sukcesy, a wszystko wskazuje na to, że pomysł ma szansę się rozpowszechnić.

Lucky i Flo to dwa labradory, które zostały wypożyczone na miesiąc międzynarodowemu lotnisku w Malezji przez Motion Picture Association of America – związek, do którego należą wszystkie ważniejsze wytwórnie filmowe Stanów Zjednoczonych. To pierwszy na świecie przypadek wykorzystania zwierząt do wykrywania nielegalnych kopii filmów i muzyki. Nowa broń w walce z piractwem?

Trening psów trwał dziewięć miesięcy i kosztował 17 tysięcy dolarów, w końcu jednak udało się nauczyć je reagowania na specyficzne chemikalia, używane podczas produkcji płyt CD i DVD. Co prawda nie potrafią one odróżnić płyty pirackiej od oryginału, jednak umiejętność wykrywania tych nośników danych pośród przesyłek i bagażu, które - według opisu przygotowanego przez właścicieli - nie powinny ich zawierać, jest wystarczająca.

Pierwszą udaną akcją Lucky i Flo było znalezienie pirackich kopii serialu Przyjaciele, ukrytych w wielkim kontenerze pełnym pudeł w niecałe 10 minut. Jeśli przez cały miesiąc będzie im szło równie dobrze, Malezja rozważy zatrudnienie własnych psów.

GramTV przedstawia:

Według szacunków, z powodu nielegalnych kopii produkowanych w Azji wytwórnie zrzeszone w MPAA straciły w 2006 roku 1,2 miliarda dolarów. Czyżby ta organizacja w końcu wpadła na dobry pomysł ograniczenia piractwa?

Komentarze
33
Usunięty
Usunięty
18/03/2007 17:14

gdyby takie na jarmark europa wpuścić :P

Usunięty
Usunięty
16/03/2007 15:11

popieram takie działanie w 100% ;]

Gol_Galad
Gramowicz
16/03/2007 15:04
Dnia 16.03.2007 o 14:26, haryjesion napisał:

Dali narzędzia do piracenia i dziwią się, że ludzie piracą. Trochę to tak jak ze sprzedawaniem broni. Niech zabezpieczają oprogramowanie lepiej. Ja kupując (TYLKO) oryginał dziękuję twórcom za ich pracę. Piractwo to złodziejstwo, tylko lub aż, zależy od punktu widzenia i siedzenia.

Zgadzam się, w większości. Ale się nie da stworzyć oprogramowania, które by na 100% nie dało się złamać(gdyby tak walnąć zarysowaną płytkę lub virusy w opogramowaniu, których nie będzie możliwe usunięcie ;P). Zawsze, piraci złamią, ich są miliony.Ale teraz przenoszenie płyt będzie trudniejsze ;P




Trwa Wczytywanie