Informacje na temat planowanego przez Sony nowego designu PSP podał Ray Maguire, dyrektor zarządzający brytyjskiego oddziału korporacji. Wczoraj po południu, podczas imprezy inaugurującej program PSP in Education (PSP w szkolnictwie), stwierdził bez ogródek, że aktualnie znane graczom PlayStation Portable jest jedynie "pierwszą wersją" urządzenia. Za jakiś czas pojawi się zaś kolejna, mniejsza i lżejsza.
Jest to tym ciekawsze, że przecież przedstawiciele Sony dopiero co zapewniali, że żadna nowa odsłona PSP nie jest planowana. Wygląda więc na to, że, hmm, mijali się z prawdą. Zresztą, nic w tym dziwnego - niechęć firm do ujawniania tego typu rewelacji nie jest przecież niczym nowym. Logiczne jest, że nie chcą spadku sprzedaży aktualnej wersji.
Tak czy inaczej, owi skłonni do szybkiego dementowania przedstawiciele mieli racje co do jednego - zmianie na pewno nie ulegnie wielkość ekranu urządzenia, o czym zapewnił Maguire. A czego poza tym można się spodziewać po nowym PSP? Tutaj dyrektor Sony UK nie był już taki rozmowny, musimy się więc na razie zadowolić domysłami. Wbudowany dysk twardy? Szybszy odczyt dysków UMD? Kamera? Niższa cena? GPS? Telefon komórkowy? Mini lodówka? Wszystko jest możliwe. ;)
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o oficjalnej reakcji przedstawicieli Sony na wypowiedź Maguira. Zrobili bowiem to, co umieją najlepiej - a jakże, zdementowali. Ale że tym razem trzeba było poprawiać jednego z wyżej postawionych pracowników, to i dementi było w nieco łagodniejszym tonie. Oficjalna odpowiedź jest więc taka, że w najbliższym czasie nie są planowane żadne większe zmiany (poza uaktualnieniami firmware'u), ale w przyszłości firma z całą pewnością będzie myśleć o usprawnieniu swojej platformy - co jest normalną praktyką.
Świetni są, prawda?