W samo południe brnąc po pachy w śniegu

Lucas the Great
2007/02/27 12:00

Dziś Naczelny pomarudzi o śniegu i zimie, której nie było. Opowie o zimie stulecia, zeszłego zresztą, tudzież o potencjalnych sposobach na produkcję wirtualnego śniegu na potrzeby naszych domowych pieców. Na moment, gościnnie pojawią się nawet Terminator oraz tygrys szablastozębny...

Jak zwykle nikt Wam nie każe zgadzać się z przedstawionym w tekście punktem widzenia. Można i nawet trzeba wygłaszać na forum własne opinie... Najpierw jednak wypadałoby zapoznać się z treścią felietonu:

No to mamy zimę z głowy. Wszystko wskazuje na to, że nie tylko kalendarzowo, a i ogólnie. Dodatek możliwe, że na dłuższy czas. Coś się pozmieniało w klimacie, od dłuższego czasu rządzi u nas teoretycznie ten tak zwany „kontynentalny”, co oznacza, że zimą może być czasem mroźno, ale na pewno niezbyt wilgotno, czyli śnieg raczej odpada. W tym roku nawet mroźno nie było przez większość czasu, do tego popadać też potrafiło, z tym że za pomocą H2O w formie płynnej, nie zaś stałej... Ba! Trafiały się w styczniu burze z piorunami, co już brzmi jak uwertura do apokalipsy.

GramTV przedstawia:

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Komentarze
15
lelelf
Gramowicz
28/02/2007 00:33
Dnia 27.02.2007 o 16:57, thaven napisał:

Taa.. zamarznie, ociepli się, bieguny się pozmieniają, jakiś metełor w nas trzasnie, śłońce wybuchnie, godzilla z moża się wyłoni, dostaniemy promieniowaniem gamma z kosmosu, wybuchnie n superwulkanów naraz, moża wyleją i cały polski rząd poda się do dymisji - straszne będze :(. :P

Wystarczy Krzysiu - NIC NIE BĘDZIE! :D i nie będzie ocieplenia i zimy nie będzie, nawet lata! - nic nie będzie :)(ps. "może" w tych znaczeniach piszemy "morze" jak np. "morski"!!)A miałem akurat w tym roku uczyć się jeździć na nartach.. akurat jak się zdecydowałem na naukę:/

Usunięty
Usunięty
27/02/2007 18:01

Na samym poczatku tekstu jest "Dodatek możliwe, że na dłuższy czas" - chyba powinno być "Na dodatek". :) Poza tym tekst mi się nawet podobał. :) U mnie też zima się nie popisała - kilka dni temu może i było biało, ale po paru dniach wszystko się stopiło. Teraz jeszcze pada deszcz i wszędzie jest mokro. :/ Najciekawsze jest to, że jutro jadę na szkołę zimową na 10 dni do Muszyny. Tylko że my tam jedziemy po to, żeby poszusować trochę na nartach. A jeśli w górach też są takie warunki, to chyba sobie zbyt dużo nie pojeździmy. :/ No nic, mam nadzieję, że śnieg tam się jeszcze jakoś trzyma. :P

Usunięty
Usunięty
27/02/2007 16:57

Taa.. zamarznie, ociepli się, bieguny się pozmieniają, jakiś metełor w nas trzasnie, śłońce wybuchnie, godzilla z moża się wyłoni, dostaniemy promieniowaniem gamma z kosmosu, wybuchnie n superwulkanów naraz, moża wyleją i cały polski rząd poda się do dymisji - straszne będze :(. :PA umnie jest fajnie - czasem troche deszczu, czasem troche śniegu, troche zmino pobyło, troche ciepło też. nie narzekam.




Trwa Wczytywanie