Podczas telewizyjnego wywiadu, Bill Gates pozwolił sobie poświęcić kilka zdań Xboksowi 360, do którego Microsoft przywiązuje coraz większą wagę. Mówiąc o nowych gatunkach wśród produkcji na tę platformę, powiedział m.in. "Mamy tę rzecz, która nazywa się Viva Piñata, jest dla małych dziewczynek i należy w niej dbać o ogródek i zwierzaki, które do niego przychodzą". Oczywiście, każdy ma prawdo do własnej opinii, nawet Bill Gates... ;) Ale dla małych dziewczynek? Tysiące fanów elektronicznej rozrywki, po kryjomu zagrywające się w tę produkcję, powinny się chyba zakopać pod ziemię.
To raz. A dwa, że Viva Piñata została przez Gatesa wspomniana w kontekście nowych rozwiązań, takich jak coraz szersze wykorzystanie w grach sieciowych możliwości Xboksa 360. Tyle że akurat ta produkcja nie ma za wiele wspólnego z Xbox Live (eufemistycznie mówiąc), wspominanie jej jako przykładu nowych rozwiązań nie jest więc zbyt trafne. Krótko mówiąc, jeżeli macie akurat ochotę poprawić sobie humor, wyśmiewając się z niekompetencji i potknięć wielkich tego świata, to zapraszamy - okazja dobra jak każda inna.Na dość, hmm, kontrowersyjną wypowiedź w temacie gry Viva Piñata pozwolił sobie ostatnio Bill Gates. A później dorzucił jeszcze do tego ogólny brak obeznania z nią.