Temat PeCetowej wersji Gears of War pojawia się niemal od premiery gry. Wypłynął on ostatnio po raz kolejny, kiedy spostrzegawczy gracze zauważyli odniesienia do tej produkcji w sterownikach nVidii. Wzbudziło to uśpione już nadzieje na blaszakową konwersję jednej z najlepszych produkcji minionego roku. Niestety, wygląda na to, że przynajmniej na razie pozostaje to ciągle w sferze marzeń.
"Pierwsze demo [Gears of War], jakie prezentowaliśmy na targach E3 ponad dwa lata temu, działało na PeCecie wyposażonym w dwie karty nVidii. W ten sposób symulowaliśmy moc Xboksa 360, zanim jeszcze pojawił się on na rynku" - tłumaczy Mark Rein z Epic Games. Wyjaśnia też, że jego firma przekazała producentowi GeForce'ów część gry, by ci pomogli w zoptymalizowaniu najnowszej wersji Unreal Engine. "Było to konieczne do stworzenia wydajnych narzędzi developerskich i upewnienia się, że ich sterowniki będą dobrze współpracowały z UE3". Stąd też odniesienie do gry w driverach, które stało się przyczyną całego zamieszania.Oczywiście ciągle nie oznacza to, że PeCetowa wersja Gears of War nigdy się nie pojawi, ale na razie najlepiej powstrzymać nadmierny entuzjazm, a do wszelkich informacji na ten temat podchodzić jedynie jak do plotek.