Sprzęt komputerowy trafia na nasze biurka w różnoraki sposób. Czasem dostajemy go od rodziców na urodziny lub przy okazji świątecznego zamieszania, które czeka nas już niebawem. Częściej, a raczej wraz z upływem lat, sami jesteśmy zmuszeni do otwarcia portfela i sprawienia sobie prezentu. Same zakupy gdzieś trzeba zrobić i gdzieś trzeba wyłożyć przysłowiową gotówkę na stół. Na to, gdzie Święty Mikołaj zaopatrzy się w wymarzoną przez nas kartę graficzną nie zawsze mamy wpływ, ale jeśli wydajemy własne pieniądze warto zastanowić się nad tym, gdzie to zrobimy.
Pełen tekst znajdziecie tutaj