TGS 2006 w liczbach

Spayki
2006/09/14 22:11

Już w przyszłym tygodniu, 22 września, rozpocznie się największa azjatycka impreza poświęcona branży elektronicznej rozrywki. Mowa rzecz jasna o Tokyo Game Show. Przewiduje się, że zbliżające się targi pod wieloma względami będą rekordowe.

Na tegorocznej edycji zaprezentowane zostaną 573 produkcje (o 57 więcej niż przed dwunastoma miesiącami). Wśród nich będzie 129 gier akcji, 76 RPG-ów oraz 49 różnego typu symulatorów. Nie zabraknie także, cieszących się w ostatnich miesiącach nieprawdopodobną wręcz popularnością, programów testujących kondycję intelektualną użytkowników.

Na Tokyo Game Show 2006 najwięcej, bo aż 127, będzie pozycji na PC-ty. Niewiele mniej (125) pojawi się na telefony komórkowe. Dokładnie 100 tytułów zostanie udostępnionych na PlayStation 2, natomiast sprzęt nowej generacji od Sony otrzyma ich 18. Dwie gry więcej przewidziano w wersjach dla Xboksa 360 i tylko pięć dla Wii. Nieco lepiej prezentuje się przenośna konsola Nintendo. Na DS-a trafią 52 z prezentowanych produkcji, natomiast na PlayStation Portable 33. TGS 2006 w liczbach

Potwierdzono również nazwy niektórych gier zmierzających na konsole nowej generacji, jakie sprawdzić będzie można w stolicy Japonii:

PLAYSTATION 3 Nioh (Koei) Power Smash 3 (SEGA) Mobile Suit Gundam: Target in Site (Bandai Namco Games)

GramTV przedstawia:

Xbox 360 gra z serii Winning Eleven (Konami) Project Sylpheed (Square Enix) Full Auto (Spike) Tomb Raider: Legend (Eidos Interactive) The Outfit (THQ) Operation Darkness (Success) Gundam: Operation Troy (Bandai Namco Games) Idol Master (Bandai Namco Games) Trusty Bell: Chopin no Yume (Bandai Namco Games)

Tokyo Game Show 2006 potrwa do 24 września.

Komentarze
22
Bambusek
Gramowicz
15/09/2006 22:25

Hndheldy są fajne - dla kogoś, kto czesto podróżuje. Bo kupować PSP czy DS po to, żeby grać w domu to jak kupić bolid formuły 1 tylko po to, żeby jeździć nim 3 km do pracy.

Bambusek
Gramowicz
15/09/2006 22:23

Wiesz, mnie po prostu śmieszy branie wszystkich konsol na raz i udowadnianie w ten sposób ich potęgi i miażdzenia PC. Na takiej zasadzie to np. Pudzianowski wcale nie jest jakis super silny, bo ja wezmę 40 kumpli i na pewno RAZEM podniesiemy z 3 razy tyle co on. Tylko pytanie kto jest lepszy: ktoś biorący ileś set kilo na raz czy ktoś, kto tyle samo podnosi w 10 czy 20 seriach, albo potrzebuje kolegów do pomocy.Jak tak jest to niech konsolowcy traktują handheldy jako trzecią siłę, bo na razie to widzę ładowanie ich do jednego wora "konsole" i potem chwalenie sie, że może i gry na PC mają po E3 9 nagród, ale za to konsole mają 16...

Usunięty
Usunięty
15/09/2006 21:09

Dnia 15.09.2006 o 17:43, Bambusek napisał:

> cyferki sa proste:: pc - 22%, komorki - 21%, konsole (razem) - 57%. interpretuj to jak chcesz, > ale pc wypada bardzo blado. przynajmniej w japonii. I Herkules d... kiedy ludu kupa. Oczywiście w tych 57% wzięto pod uwagę też sprzęt przenośny, bo jak wiadomo PSP i DS to wielka konkurencja dla PC i absolutnie żadna dla konsol stacjonarnych....

Po pierwsze : w Japonii pc jako platforma do grania nie istnieje. Po drugie : jest to rynek zdominowany i pod panowaniem konsol rodzimej produkcji i wszelkiej maści automatów w salonach gier. Po trzecie : patrząc na rekordowe ilości sprzedaży DS lite, można uznać iż handheldy rosną w siłę i są bardzo dużym zagrożeniem dla konsol stacjonarnych (z perspektywy czasu i ilości sprzedanych egzemplarzy). Po czwarte : Xbox360 sprzedaje się gorzej niż starusieńki Gameboy Advance (sp) i praktycznie nie istnieje na rynku japońskim. Po piąte : pół miliona egzemplarzy Final Fantasy III na DS''a sprzedało się w jeden dzień - a na listach sprzedaży gier czołówka zawsze należy do handhelda Nintendo. Wniosek : nie masz racji, bo pc nie jest żadną konkurencją dla handheldów a handheldy biją na łeb konsole stacjonarne...




Trwa Wczytywanie