Nie przedłużając już wstępu, oddajemy głos Waszemu przewodnikowi, Tollowi:
Na Bogów!!! Znowu Anioł...
W świecie Neverwinter Nights widok strażnika był nader częsty. Oczywiście w wersji na jednego gracza nie był to zbyt duży problem. Jednak tutaj poruszamy ważką dla polskiego społeczeństwa sprawę Multi Massive Online Role Playing Games, więc rzecz będzie tyczyła się tylko tej części gry, która umożliwiała taką właśnie rozrywkę. Co prawda, NWN było bardziej RPG niż MMO, jednak pozostawiło trwały ślad w społeczności graczy.
Pełen tekst znajdziecie tutaj