Rozmowy na ko... na święto pracy

Dnia 02.05.2006 o 13:43, shinian napisał:

> wee nie znaczy wcale sikać wee oznacza malutki drobny (...) Proszę cię na następny raz nie strasz tak ludzi. Gdybyt tak było, oznaczałoby to, że w części dowcipów z South Park''a śmiałem się z zupełnie czegoś innego:P Sięgnełem więc do ling.pl i okazuje się, że miałem rację. Wee (wg. słownika EXETER) bardzo mały, maleńki, siusiać (pot.), mocz (pot.) Oprócz tego występują tam również inne znaczenia przez Ciebie podane.

No cóz tak to już jest jedno sowo wiele znaczeń tak jak nasz zamek :D obaj mielismy racje :D

Dnia 02.05.2006 o 00:01, Piter Fersin napisał:

wee nie znaczy wcale sikać wee oznacza malutki drobny (...)

Proszę cię na następny raz nie strasz tak ludzi. Gdybyt tak było, oznaczałoby to, że w części dowcipów z South Park''a śmiałem się z zupełnie czegoś innego:P Sięgnełem więc do ling.pl i okazuje się, że miałem rację. Wee (wg. słownika EXETER) bardzo mały, maleńki, siusiać (pot.), mocz (pot.) Oprócz tego występują tam również inne znaczenia przez Ciebie podane.

Domek-bad news. Raczej nie sprzedasz tych xbox''ów bo ci co je produkują na pewno mają kontrakty podpisane z MS, więc jak by się Bill ze Stevem dowiedzieli o takiej akcji to by sobie odbili te wszystkie straty związane z produkcją(pozew sądowy czyli) ;DA co do nazwy Wii to zgadzam się z Chambem. Powiem więcej-myślę, że jest fajna. Jak było mówione w komentarzach do info o nowej nazwie, ma ona w sobie duży potencjał w kwestii haseł promocyjnych. Chociaż motyw z Weed jest niezły ;)A same rozmowy jak zawsze dobre. Miła odskocznia(chwilowa) od miętoszenia pada czy myszki. To do za tydzień...