Zwolniony za granie na PSP

Domek
2006/03/20 13:39

Czy za granie na konsoli przenośnej można zostać zwolnionym z pracy? W pewnych przypadkach jak najbardziej. Przekonał się o tym ostatnio pewien angielski... kierowca autobusu.

Pasażerowie autobusu, kursującego na trasie z Accrington do Blackburn, z zaskoczeniem zauważyli, że jego kierowca gra na swoim PSP. I to nie tylko na światłach czy przystankach, człowiek był na tyle wciągnięty w zabawę, że oddawał się jej również podczas prowadzenia pojazdu. Smaczku całej historii dodaje jeszcze tytuł gry, którą tak męczył kierowca. "Grał w Grand Theft Auto, a krzyki ludzi do których strzelał dały się słyszeć w całym autobusie" - relacjonuje jeden z pasażerów. Zwolniony za granie na PSP

Przełożeni miłośnika elektronicznej rozrywki po wysłuchaniu skarg i zbadaniu sprawy zdecydowali się na zwolnienie go z pracy. Nic z tym zresztą dziwnego. Jak przytomnie zauważa pasażer: "Trudno sobie wyobrazić, by ktoś grający na PSP podczas prowadzenia pojazdu mógł zostać uznany za bezpiecznego kierowcę - a już szczególnie kierowca autobusu, przewożącego 40 do 50 pasażerów".

Cała sprawa trafiła też na policję, która zdecyduje, czy przeciwko kierowcy wytoczona zostanie sprawa karna. Widać więc wyraźnie, że granie podczas pracy kosztowało go naprawdę słono... No ale czemu tu się dziwić - doprowadził on ten proceder do wersji naprawdę ekstremalnej. ;)

GramTV przedstawia:

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
21/03/2006 16:53

omg ale wariat ^^

GeoT
Gramowicz
21/03/2006 12:47

Szkoda jeszcze, że ten idiota nie grał w Carmageddon ... łatwo się wtedy pomylić, który świat rzeczywisty a który wirtualny

Usunięty
Usunięty
21/03/2006 08:03

Przesadaaaa z tym graniem w autobusie....ja rozumiem że gość lubi grać no ale to już trochę masakra....uzależnienie na maksa.Poza tym nie kumam tego że oprócz tego że kieruje sobie w realu autobusem to jeszcze mu mało heheh i musi pykać na konsoli :))Też jestem za tym żeby go jakoś ukarać...ale raczej żeby zapłacił niż szedł do więzienia....choć z drugiej strony takie zachowanie dla mnie to prawie skrajna głupota.




Trwa Wczytywanie