Życie wiedźmina to nie tylko machanie mieczem. Gdy starcie dobiegnie końca, a adrenalina zacznie wracać do normalnego (czyli podwyższonego) poziomu, należy jeszcze udowodnić zleceniodawcy wykonanie zadania. Ponieważ osoby, które płacą, nie wyróżniają się zazwyczaj odwagą i nie fatygują się na miejsce walki, wiedźmin ma dwa wyjścia.
Pierwsze, prostsze, polega na odcięciu łba lub innego charakterystycznego członka potwora. Drugie, gdy nie liczy się samo zabicie maszkary, lecz dostarczenie - nierzadko drogocennego - cielska, wymaga użycia odrobiny siły fizycznej. Dlatego, na przysłowiowy wszelki wypadek, wiedźmin nigdy nie rozstaje się z solidnym nożem o szerokim ostrzu i wytrzymałym hakiem, zwanym żartobliwie "holownikiem".Jakiś czas temu twórcy Wiedźmina zaprezentowali oba miecze wiedźmińskie, srebrny oraz stalowy, którymi posługiwać się będzie Geralt. Dziś natomiast mają do pokazania trochę mniej konwencjonalne uzbrojenie, nóż oraz hak. Obrazek przedstawiający wspomniane narzędzia pracy oraz ich dokładny opis znajdziecie w rozwinięciu wiadomości.