Główną nowością, szczególnie zaznaczaną przez twórców, jest moduł aktualizacji automatycznej. Do tej pory, chcąc mieć zainstalowaną najnowszą wersję przeglądarki, należało za każdym razem ściągać kilkumegabajtowy instalator. Teraz zaś każda poprawka będzie wykrywana i pobierana przez sam program. Oprócz wygody użytkownika ma to też zwiększyć bezpieczeństwo, ponieważ pliki będą pobierane z pewnego źródła.
Pośród pozostałych nowości znalazły się m.in. przesuwane karty. Od dawna istniała w Firefoksie możliwość przeglądania wielu stron w jednym oknie, jednak program nie pozwalał dotąd na ułożenie ich w ustalonej przez użytkownika kolejności. Poza tym zwiększono czułość blokowana okienek pop-up, zmieniono nieco wygląd opcji oraz odosobniono funkcje związane z prywatnymi danymi.
Nowego Firefoksa w wersji dla systemu Windows możecie znaleźć tutaj.
W świecie programów nigdy nie można być pewnym jednego - pojawienia się nowej wersji danej aplikacji. Część z nich wychodzi zaraz po wersjach Release Candidate (czyli po kandydatach na wersję ostateczną), na pozostałe przychodzi nam czekać dłużej. Nie zwlekają jednak programiści z Mozilli, walcząc skrzętnie o każdego użytkownika Internet Explorera. Oto ukazał się Firefox w wersji 1.5!