Książka Thompsona - zatytułowana "Out of Harm’s Way" (Z dala od niebezpieczeństwa) opisuje - jak wynika z tekstu na okładce - walkę jednego, nieustraszonego człowieka z medialnymi gigantami, o uratowanie dzieci od szaleństwa gier komputerowych. Oczywiście autor nie byłby sobą, gdyby przy okazji nie starał się przekonać czytelników do swoich racji i zachęcić do wzięcia udziału w jego krucjacie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że książka raczej nie stanie się bestsellerem i nie wywoła powszechnego antygrowego ruchu. Skąd taki nasz brak wiary w talent Jacka? Cóż, póki co średnia ocen w internetowej księgarni amazon.com wynosi dla tej pozycji 1/5, zaś w rankingach zamówień zajmuje ona szlachetną pozycję nr 36356. I nikt nie spodziewa się tu jakichś cudownych zmian.Ale jedno trzeba Jackowi przyznać - wolę walki to on ma. Nie przejmuje się krytycznymi opiniami o jego osobie, tylko po prostu robi swoje. Hmm... jeżeli się nad tym głębiej zastanowić, to może nawet niektórzy z nas mogliby się od niego nauczyć paru rzeczy. Albo i nie. Jednak nie. Zapomnijcie o tym. ;)