Pilot w kształcie pilota do Revolution

Domek
2005/11/09 18:24

Kontroler konsoli Revolution - słynny już pilot - ciągle wzbudza sporo emocji. Bardziej hardcore’owi gracze kręcą nosami na pomysł Nintendo, twórcy gier zachwalają jego innowacyjność... a producent robi co może, by wykorzystać szum wokół urządzenia na swoją korzyść.

Skojarzenia z pilotem do TV wydają się być jak najbardziej po myśli twórców Maria - postanowili bowiem jeszcze bardziej je zwiększyć. Członkowie japońskiego Club Nintendo, którzy zgromadzili co najmniej 400 punktów (np. kupili ok. 10 gier na GBA) otrzymają w ramach promocji uniwersalnego pilota, z wyglądu doskonale przypominającego kontroler Revolution.

Trzeba przyznać, że dosyć to ciekawe... no bo pomyślcie - pilot w kształcie kontrolera w kształcie pilota. Niezłe! A czy możemy liczyć na coś takiego na zachodzie? Europejski oddział Nintendo nie udzielił komentarza, ale pewnie nie. Tego typu zabawki dość często rezerwowane są wyłącznie dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni.

GramTV przedstawia:

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
10/11/2005 19:29

AAAATo aj nie zaczaiłem. Okej, w takim wypadku to się zgadzam. :P

Lurrcio
Gramowicz
10/11/2005 15:59
Dnia 09.11.2005 o 22:12, MoHanes napisał:

A ja uważam, że anwet w RPGi będzie na tym cięzko zagrać. Jeżeli już to będą one strasznie przekombinowane, abyw szytsko dało się kontrolować jednym klawiszem. To jest lekka przesada, a szczególnie w RPGach, czego ja sobie osobiście nie wyobrażam...

Mi chodzi o j-RPGi, gdzie sterujesz jedną postacią a walka jest w systemie turowym. (np. Final Fantasy)

GeoT
Gramowicz
10/11/2005 11:26

A dla mnie to wszystko i tak lipa. Najlepszy kontroler byłby w kształcie śrubki do obudowy XBOXa i poręczny bo kompatybilny z joyem (śrubokręt krzyżakowy)




Trwa Wczytywanie