Xbox 360 - pierwsze gry będą jednordzeniowe

Domek
2005/10/29 20:22

Podstawową przewaga Xboksa 360 i PlayStation 3 nad konsolami aktualnej generacji wynikać ma z zastosowania wielordzeniowych procesorów. Jednocześnie pojawia się problem wykorzystania tej mocy - bo oprogramowanie tak złożonych układów nie jest sprawą prostą.

Dla programistów wykorzystanie mocy drzemiącej w procesorach wielordzeniowych jest kwestią naprawdę złożoną. To głównie dlatego mówi się, że tworzenie gier na nowe platformy jest trudne i kosztowne. I również z tego powodu w ostatnim tygodniu pojawiły się plotki, według których pierwsze tytuły na Xboksa 360 w ogóle nie wykorzystają możliwości dodatkowych jednostek obliczeniowych. Xbox 360 - pierwsze gry będą jednordzeniowe

Jak mówią plotki, ich programiści - chcąc uniknąć przedłużenia produkcji i zwiększenia kosztów - znaleźli dość kontrowersyjny sposób na ominięcie konieczności pisania na układy wielordzeniowe. Zwyczajnie zignorowali ich obecność i stworzyli kod, który z powodzeniem zadziała na procesorze z jedną jednostką obliczeniową. Taką informację podał serwis Inquirer, powołując się na pracownika Microsoftu.

Czy rzeczywiście może się to okazać prawdą? Cóż, nie byłoby to specjalnie zadziwiające - pierwsze gry na nowe konsole zwyczajowo nie wykorzystują pełni ich możliwości. No i czemu w całej sprawie zdania nie zabrał Microsoft? Czyżbyśmy więc musieli przygotować się na to, że "następna generacja" w wykonaniu nowej konsoli giganta z Redmond nie będzie aż tak przełomowa jak nam się dotychczas wydawało - a przynajmniej nie na początku?

GramTV przedstawia:

Komentarze
19
Usunięty
Usunięty
31/10/2005 11:14

pisanie "wielordzeniowe" jest trudne i jesli program nie jest w tym kierunku pisany to zaden kompilator cudu nie zdziala. trudno jest wymagac zeby nagle programisci zaczeli myslec wielowatkowo, bo to jest naprawde trudne, tymbardzej ze "know how" praktycznie nie istnieje i dodatkowo przez x lat pracowalo sie wg konkretnych (wypracowywanych przez lata) schematow. samo przestawienie myslenia jest kosmicznie trudne. a potem trzeba to jeszcze wdrozyc i tu zaczynaja sie shody. co i jak rozbic na rozne watki, jak sobie poradzic z synchroniazacja zeby czegos nie spieprzyc. takie programowanie to jest naprawde cos totalnie innego. na dzien dzisiejszy aplikacje wykozystujace mozliwosci wielowatkowych procesorow mozna liczyc nimelaze na palcach.

Arkadiusz
Gramowicz
30/10/2005 15:49
Dnia 30.10.2005 o 13:34, Volvox napisał:

> ale ktos musi napisac ten kompilator najpierw :P No to wydawalo mi sie, ze pisze RAZ tworca konsoli i wszyscy z tego korzystaja.

moze i napisal, ale pewnie nie na tyle inteligentny zeby sam rozdzielac zadania na poszczegolne jednostki, zadanie to zrzucili pewnie na programistow, a dla nich to chwilowo za trudne (dopiero dostali w swoje lapki nowy sprzet, pewnie ich pierwsze programy beda przypominac "hello world" a dopiero z czasem beda coraz bardziej skomplikowane, az zaczna uzywac pelnych mozliwosci sprzetu)

Usunięty
Usunięty
30/10/2005 14:54

* użytkowania /błąd/




Trwa Wczytywanie