W serwisie aukcyjnym eBay doszło bowiem do tego, że ktoś oferuje ponad 10 tysięcy dolarów, by tylko zaklepać sobie nowiutkiego Xboksa 360 na dzień debiutu konsoli w USA. Trochę trudno uwierzyć, że aukcja jest całkowicie autentyczna - 10 tysięcy to mniej więcej dwudziestokrotna przesada...
Niezależnie od autentyczności, daje to pewne pojęcie o nastrojach wśród amerykańskich graczy. No ale z drugiej strony - jak można im się dziwić, skoro nawet szefostwo Microsoftu przyznaje, że z dostępnością konsoli mogą być problemy (choćby w tej wiadomości). Tyle tylko, że - ze strony doświadczonej w nietypowych formach reklamy firmy - może być to po prostu sposób na przyciągnięcie kolejnych klientów. Taką wersję mogą przyjąć zwolennicy spiskowej teorii dziejów.Pozostali niech nadal żyją w świecie, w którym ludzie są gotowi zapłacić 10 tysięcy dolarów za konsolę do gier. ;)