Od japońskiej premiery Game Boy´a Micro (13 września) sprzedano już ponad 200 tysięcy egzemplarzy handhelda. 148 tysięcy z tego rozeszło się w ciągu pierwszego tygodnia, stanowiąc aż 55% sprzętu do grania, który trafił w tym czasie do klientów. Wyniki "mikrusa" okazały się tym same lepsze od GBA SP, czyli poprzedniej wersji wiekowej już dość konsolki. Jej udało się znaleźć w pierwszy tydzień sprzedaży (w lutym 2003) 110 tysięcy nabywców.
Nadal nie wiadomo za to jak radzi sobie najnowszy produkt Nintendo w USA - chociaż jest on tam dostępny od 19 września, to na oficjalne dane trzeba jeszcze poczekać. Pewnie aż dojdzie chociaż do tysiąca. ;)
Zaczyna się to robić co najmniej niepokojące. Game Boy Micro - czyli trzecia wersja GBA - nadal sprzedaje się doskonale (przynajmniej w Japonii). Chyba coś jest w tym powiedzonku, że podoba nam się najbardziej to, co już znamy...